
Termin 3 sierpnia – 16 października 1976 r.
Zadanie Wykonanie metodą fotogrametryczną inwentaryzacji zabytkowego budynku uniwersytetu Mustansirija w Bagdadzie
Cele dodatkowe -Zapoznanie się z najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie budowy sprzętu geodezyjnego i fotogrametrycznego w zakładach Opton (RFN), Wild i Kern (Szwajcaria) -Promocja polskich przedsiębiorstw geodezyjnych w krajach Bliskiego Wschodu
Uczestnicy wyprawy studenci: Ryszard Rus – kierownik wyprawy Piotr Czembor Włodzimierz Dyba Eugeniusz Kudełko Mieczysław Mach January Marczykiewicz Artur Musiał Jerzy Przywara Jerzy Sikora (Politechnika Krakowska) Andrzej Uchnast
dr Ryszard Florek – opiekun naukowy z WGG AGH Józef Kobiela – przedstawiciel OPGK Katowice Marek Dyga – lekarz Stanisław Kempiński – kierowca Mieczysław Ostrowski – kierowca
Organizatorzy Rada Wydziałowa SZSP, Wydział Geodezji Górniczej AGH
Współorganizatorzy Rada Uczelniana SZSP AGH, Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne w Katowicach, Instytut Geodezji Górniczej i Przemysłowej AGH, Stowarzyszenie Architektów Polskich
Patronat Polski Komitet ds. UNESCO
Obiekt pomiaru
Uniwersytet (medresa) Al-Mustansirija jest uważany za jeden z najstarszych tego typu obiektów na świecie. Ufundowany przez kalifa Al-Mustansira z dynastii Abbasydów został wzniesiony w latach 1227-34. Monumentalna dwukondygnacyjna budowla z olbrzymim dziedzińcem w środku powstała na planie prostokąta i zajmuje powierzchnię 4836 m kw.
W czasach świetności nauczano tu m.in.: teologii, filozofii, matematyki, medycyny i farmacji. Uniwersytet służył studentom z różnych krajów islamskich i miał za zadanie zunifikowanie czterech ortodoksyjnych szkół prawa sunnickiego (każda z nich zajmowała osobny narożnik szkoły). We wnętrzach znajdowały się m.in.: biblioteka na 80 tys. woluminów, szpital, apteka, stołówka, łaźnia, sale do modlitwy, budynek miał także wodociąg. W hallu we wschodniej części zegar wodny wskazywał porę modlitwy i rozpoczynania zajęć, a dziedziniec zdobiły ogród i fontanna. Budowa kosztowała 700 tys. złotych dinarów.
 Al-Mustansirija w latach 20. XX wieku
Od północnej strony do Mustansiriji przylegał budynek przeznaczony do nauki Koranu. W późniejszych czasach na jego miejscu wzniesiono meczet. W okresie podbojów tureckich, gdy nastąpił upadek Bagdadu, uniwersytet przestał pełnić swe funkcje. Na przestrzeni lat w budynku znajdowały się: gospoda, szpital, koszary i urząd celny. W 1936 roku obiekt przejęło Ministerstwo ds. Kultury. W 1945 roku Dyrekcja ds. Zabytków rozpoczęła kampanię na rzecz odnowienia zabytku. Rozpoczęto restaurację, która trwała do lat 80.
Przebyta trasa Czechosłowacja, Węgry, Jugosławia, Grecja, Turcja, Syria, Irak, Syria, Liban, Turcja, Bułgaria, Grecja, Jugosławia, Włochy, Szwajcaria, Austria, RFN, NRD
Środek transportu Samochód ciężarowy star 200 (wypożyczony z Przedsiębiorstwa Geologicznego w Kielcach)
Przebieg wyprawy Wzorem swych poprzedników, uczestników wypraw BARI ’74 i BARI ’75, grupa studentów Wydziału Geodezji Górniczej postanowiła zorganizować kolejną ekspedycję. Prace przeprowadzone w ramach Koła Naukowego Geodetów, w tym obozy naukowe w Tatrach, oraz rady starszych kolegów dawały nadzieję na następny zagraniczny wyjazd. Zadaniem ekspedycji miała być inwentaryzacja zabytkowego obiektu architektonicznego. Patronat nad wyprawą objął Polski Komitet ds. UNESCO, agenda ONZ zajmująca się m.in. ratowaniem zabytków światowej architektury.
Późną jesienią 1975 roku rozpoczęto korespondencję w poszukiwaniu potencjalnych współorganizatorów wyprawy oraz przedsiębiorstw i instytucji, które wsparłyby przedsięwzięcie od strony finansowej. Celem ekspedycji był pierwotnie Iran. Jednak z uwagi na niezbyt przychylną postawę strony irańskiej w kwietniu 1976 roku zdecydowano, że wyprawa pojedzie do Iraku. Jedna z propozycji, jakie otrzymało UNESCO, pochodziła z Narodowego Komitetu ds. UNESCO w Bagdadzie. Irakijczycy wyrazili chęć przyjęcia polskiej ekspedycji. Wybór obiektu miał nastąpić po przybyciu na miejsce.
Równolegle trwały starania o zdobycie środków finansowych na pokrycie kosztów przedsięwzięcia. Wsparcia szukano wśród największych firm geodezyjnych w kraju. Pozytywnie odpowiedziało Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne z Katowic, które w połowie stycznia 1976 r. zadeklarowało pokrycie złotówkowych kosztów ekspedycji (508 tys. zł). 4 marca podpisano stosowną umowę pomiędzy Instytutem Geodezji Górniczej i Przemysłowej AGH z jednej strony a Zjednoczeniem Przedsiębiorstw Geodezyjnych „Geokart” i OPGK Katowice (które wchodziło w skład Zjednoczenia) – z drugiej. Jej zabezpieczeniem było zobowiązanie podpisane przez studentów i opiekuna z AGH mówiące o pokryciu przez nich ewentualnych strat OPGK z tytułu nie wykonania prac.
 W siedzibie OPGK Katowice. W środku dyrektor Hubert Rak
Ramowy program wyprawy skonsultowano z dyrektorem IGGiP prof. Michałem Odlanickim-Poczobuttem oraz prof. Zbigniewem Sitkiem – światowym autorytetem w dziedzinie fotogrametrii, natomiast program gospodarczy i akwizycyjny opracowano w porozumieniu z szefem eksportu OPGK Katowice oraz członkami poprzednich ekspedycji.
W kolejnych miesiącach program ramowy zmieniał się w szczegółowy. Kontaktowano się z zakładami produkującymi sprzęt geodezyjny w NRD (Zeiss Jena), RFN (Opton) i Szwajcaria (Kern, Wild) w celu umożliwienia wizyt w nich i zapoznania się z najnowszymi produktami. Zbierano informacje na temat trasy przejazdu, cen w poszczególnych krajach, warunków panujących w Iraku itp. Potrzebne były m.in. odpowiednie mapy drogowe do szczegółowego zaplanowania trasy, dane adresowe ambasad i instytucji, które mogły być pomocne w czasie trwania wyprawy, informacje o ciekawych miejscach na trasie przejazdu itp. Jednocześnie prowadzono rozmowy mające na celu wypożyczenie samochodu, sprzętu pomiarowego oraz uzyskanie dewiz.
Dopiero w czerwcu 1976 r. SZSP, po akceptacji przez Prezydium Zarządu Głównego(!), przyznało wyprawie 1300 dolarów na pokrycie kosztów paliwa oraz 303 dolary na opłacenie przejazdu promem. Ponieważ nie wystarczało to na wszystkie zagraniczne wydatki, 11 uczestników wyprawy przeznaczyło na ten cel indywidualne promesy (po 130 dolarów). Środkiem transportu, podobnie jak w dwóch poprzednich wyprawach, miał być samochód ciężarowy.
 Pomiary Al-Mustansiriji z policjantem w tle
Niestety, starania o samochód podjęte zarówno w fabryce w Starachowicach (star), jak i w Oławie (jelcz) nie odniosły skutku. Dopiero dzięki przychylności dyrektora Przedsiębiorstwa Geologicznego w Kielcach udało się wypożyczyć z tej firmy fabrycznie nowego stara 200. Ponadto przedsiębiorstwo oddelegowało na wyjazd dwóch zawodowych kierowców oraz dokonało przeróbki nadwozia. Udało się także kupić niezbędne części zapasowe i uzyskać dodatkowy komplet opon z fabryki w Dębicy, które miały przejść testy podczas wyprawy (nota bene nie nadawały się do niczego).
Zaplanowano także udział operatora Polskiej Kroniki Filmowej lub dziennikarza z krakowskiego oddziału TVP. Choć organizatorzy gwarantowali wikt i opierunek, to ani PKF ani telewizja nie były tym zainteresowane. Skończyło się na wypożyczeniu z Zakładu Fotogrametrii WGG amatorskiej kamery filmowej (16 mm) i kupnie 20 kaset z kolorową taśmą. Opiekunem naukowym wyprawy został dr Ryszard Florek, specjalista w zakresie fotogrametrii, za akwizycję i reklamę odpowiedzialny był natomiast inż. Józef Kobiela delegowany przez OPGK Katowice. Ekipę dziewięciu studentów WGG uzupełnił reprezentant ostatniego roku Wydziału Budownictwa Lądowego Politechniki Krakowskiej, który był odpowiedzialny za wykonanie opracowania architektoniczno-budowlanego. Członkiem wyprawy był także lekarz chirurg ze Szpitala Kolejowego w Krakowie.
|