Termin 11 sierpnia – 3 listopada 1974 r.
Zadanie Fotogrametryczna inwentaryzacja medresy (szkoły koranicznej) Al-Attarin w mieście Fez
Cele dodatkowe -Zapoznanie się z nowymi rozwiązaniami technologicznymi w produkcji sprzętu geodezyjnego i fotogrametrycznego -Zebranie danych na temat organizacji służb geodezyjnych i fotogrametrycznych oraz metod prowadzonych prac w krajach Europy i Afryki -Nawiązanie kontaktów z wyższymi uczelniami technicznymi i specjalistycznymi instytucjami geodezyjnymi -Zebranie dokumentacji fotograficznej na temat nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych
Uczestnicy wyprawy studenci: Krystian Wachowski – kierownik wyprawy Adam Boroń Aleksander Brodowicz Antoni Cygan – kierowca Józef Jagoda Paweł Madejski Jerzy Mikołajczak Jan Mirek Antoni Myłka Eugeniusz Stopa
dr Jan Pielok – opiekun naukowy z WGG AGH Tadeusz Rokossowski – opiekun z ramienia AGH Andrzej Chełkowski – przedstawiciel MPG Kraków Józef Niemczuk – przedstawiciel MPG Kraków Jan Kardasz – przedstawiciel OPGK Katowice Maciej Szczepaniec – lekarz
Organizatorzy Socjalistyczny Związek Studentów Polskich, rektor AGH, Instytut Geodezji Górniczej i Przemysłowej AGH, Instytut Geodezji i Kartografii w Warszawie, Miejskie Przedsiębiorstwo Geodezyjne w Krakowie (dzisiaj KPG), Państwowe Przedsiębiorstwo Geodezyjne w Warszawie (dzisiaj PPGK), Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne w Katowicach, Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne w Szczecinie
Obiekt pomiaru
Medresa Al-Attarin zlokalizowana jest w Medynie – starej dzielnicy miasta Fez, dawnej stolicy Maroka. Medresa została wzniesiona w latach 1323-25 za panowania sułtana Abu Saida Usmana II. Jest jednym z najpiękniejszych przykładów architektury z okresu dynastii Merynidów. Al-Attarin była rodzajem domu studenckiego dla uczących się prawa koranicznego i teologii na pobliskim uniwersytecie Quarawiyyin.
Medresa była ważnym ośrodkiem w życiu miasta. W XVI wieku, w szczytowym okresie jej rozwoju, szkołę ukonczyło 8 tys. studentów. Nazwę wzięła od pobliskiego suku korzennego (attar to po arabsku perfumy). Podobnie jak inne szkoły z tego okresu jest bogato zdobiona, z prostokątnym dziedzińcem i arkadami. Sztukaterie i dekoracyjne mozaiki przypominają zdobienia pałacu w hiszpańskiej Alhambrze. Z ozdobnym dziedzińcem kontrastowało spartańskie wyposażenie sal dla studentów.
W czasie prac wykonywanych przez uczestników wyprawy obiekt był bardzo zapuszczony. Po rekonstrukcji medresa w pełni oddaje piękno marokańskiej architektury i jest udostępniona publiczności. W 1981 r. zabytkowa dzielnica Medyna wraz z medresą, karawanserajami i meczetami została wpisana przez UNESCO na Światową Listę Dziedzictwa.
Przebyta trasa NRD, RFN, Szwajcaria, Francja, Hiszpania, Maroko, Algieria, Tunezja, Włochy, Jugosławia, Austria, Czechosłowacja
Środek transportu Samochód ciężarowy star A29 (wypożyczony bezpłatnie z Przedsiębiorstwa Geologicznego w Kielcach)
Przebieg wyprawy Pomysł zorganizowania wyprawy zrodził się w październiku 1973 r. Impuls do tego dał udany obóz naukowy studentów Koła Naukowego Geodetów Wydziału Geodezji Górniczej AGH, który odbył się w jugosłowiańskich Alpach latem tego samego roku. Praca zrealizowana na zlecenie Zakładu Geologicznego z Ljubljany została dobrze przyjęta. Studenci wykonali mapę sytuacyjno-wysokościową pod przyszłą kopalnię uranu (pierwotnie mieli pomierzyć wejścia do… jaskiń). Grupa uczestników obozu postanowiła wykorzystać zdobyte wtedy doświadczenie i wybrać się jeszcze dalej. Rozważano wyjazd do Tunezji, Indii, Egiptu.
Pożegnanie ekipy na krakowskim Rynku; w środku Krystian Wachowski, tyłem prof. Michał Odlanicki-Poczobutt
Przygotowania rozpoczęto w listopadzie 1973 r. od szerokiej korespondencji z instytucjami zainteresowanymi ochroną zabytków architektury. Patronat nad wyprawą objął dziekan Wydziału Geodezji Górniczej doc. dr Zbigniew Sitek. Program ekspedycji konsultowano z prof. Michałem Odlanickim-Poczobuttem (dyrektorem Instytutu Geodezji Górniczej i Przemysłowej) oraz prof. Jerzym Gomoliszewskim. Pierwszy pozytywny sygnał nadszedł z Uniwersytetu Technicznego we włoskim Bari. Tam też pewnie udałaby się wyprawa, jednak w lutym 1974 roku nadeszła propozycja z Departamentu Kultury Materialnej UNESCO w Paryżu. Studentom zaoferowano wykonanie fotogrametrycznej inwentaryzacji zabytków na terenie Medyny – starej dzielnicy miasta Fez w Maroku. Pozytywnie odpowiedziały także niemieckie i szwajcarskie zakłady produkujące sprzęt pomiarowy, które zaprosiły Polaków do złożenia wizyty.
Wizyta w Narodowym Instytucie Geograficznym (IGN) w Paryżu
Wsparcia finansowego i organizacyjnego udzieliły wyprawie: Miejskie Przedsiębiorstwo Geodezyjne z Krakowa, Okręgowe Przedsiębiorstwa Geodezyjno-Kartograficzne z Katowic i Szczecina oraz Państwowe Przedsiębiorstwo Geodezyjne z Warszawy. Pierwsze z nich jako główny współorganizator wypożyczyło niezbędny sprzęt, w tym kamerę fotogrametryczną. Skład wyprawy zatwierdziła Rada Wydziału ds. Młodzieży.
Budżet wyprawy wynosił 400 tys. złotych i (zaledwie) 5 tys. dolarów. Idea wyprawy zakładała bowiem, że żywność w dużej mierze zostanie zabrana z Polski, natomiast noclegi na trasie będą organizowane na kempingach lub, jeśli nie będzie innego wyjścia, na dziko. Środki dewizowe były potrzebne głównie na pokrycie kosztów paliwa, przejazd promami itp. W latach 70. zdobycie dolarów było niezwykle trudne. Gospodarka oparta była na rublu, a zachodnich walut nie można było kupić w banku. Przeciętna pensja stanowiła równowartość około 20 dolarów. Dzięki kontraktowi podpisanemu z UNESCO wyprawa uzyskała dotację w wysokości 2 tys. dolarów. Studenci dorzucili do tego po 80 dolarów ze swoich 130-dolarowych promes (które w ramach obowiązujących wtedy przepisów mogli kupić w banku, bo wyjeżdżali na Zachód).
Stara dzielnica Fezu Medyna
Brakujące 1800 dolarów dostali od SZSP tuż przed wyjazdem, gdy wyprawa była już po odprawie celnej. Łącznie BARI ’74 wsparło finansowo i materialnie 40 różnych przedsiębiorstw i instytucji. Bezcenna okazała się także pomoc Kieleckiego Przedsiębiorstwa Geologicznego, które rozwiązało problem transportu. Ponieważ wsparcia odmówił studentom ówczesny potentat, czyli fabryka samochodów ciężarowych w Starachowicach, ciężarówkę trzeba było po prostu załatwić. Tak się zbiegło, że jeden ze studentów miał nie tylko zawodowe prawo jazdy, ale i ojca który był dyrektorem wymienionego wcześniej kieleckiego przedsiębiorstwa, które dysponowało odpowiednim pojazdem. Nawiasem mówiąc, przez wiele lat firma ta wspomagała studentów z BARI.
Z podsumowania zrobionego już po zakończeniu ekspedycji wynikało, że w celu znalezienia wsparcia finansowego i organizacyjnego wysłano 800 pism do krajowych firm i instytucji oraz 50 do zagranicznych, a także złożono 120 wizyt w polskich przedsiębiorstwach.
|
Spotkanie z paszą Fezu Abd el Kaderem Barradą, z prawej dr Jan Pielok |
Wyjazd nastąpił 11 sierpnia, pierwszy dłuższy postój miał miejsce dopiero w Monachium. 19 sierpnia uczestnicy wyprawy odwiedzili zakłady Wilda w szwajcarskim mieście Heerbrugg, w których zapoznali się z najnowszymi produktami tego czołowego wytwórcy sprzętu geodezyjnego i fotogrametrycznego. Potem udali się do Zurichu do firmy Contraves zajmującej się produkcją wojskowej aparatury radiolokacyjnej, kinoteodolitów i ploterów. Trzecim wytwórcą, jakiego odwiedzili w Szwajcarii, były zakłady Kerna w Arrau.
Kolejnym etapem podróży był Paryż. W siedzibie UNESCO dopięto ostatnie formalności związane z wyprawą do Fezu, w tym odebrano czek na 2 tys. dolarów. Członkowie wyprawy odwiedzili także legendarny Narodowy Instytut Geograficzny (IGN) w St. Mande pod Paryżem. Jego pracownicy przybliżyli im m.in. zagadnienia związane z inwentaryzacją obiektów architektonicznych, zaprezentowali także nowości, w tym przystawkę ortofoto z elektronicznym systemem rejestracji i przetwarzania danych.
1 września ekipa wjechała do Hiszpanii, a 9 września rano, po przepłynięciu cieśniny Gibraltarskiej, znalazła się Ceucie na kontynencie afrykańskim. Stamtąd ruszyła do stolicy Maroka – Rabatu. Biwak rozbito w ogrodach obok rezydencji polskiej ambasady, a pobyt poświęcono na robocze spotkania z przedstawicielami UNESCO na temat planowanych pomiarów. List polecający do paszy (burmistrza) Fezu miał ułatwić m.in. zakwaterowanie. Wizja lokalna przeprowadzona w starej dzielnicy Fezu wraz z ekspertem z UNESCO i miejscowymi władzami pozwoliła na wybranie obiektu inwentaryzacji. Została nim zlokalizowana w centrum Medyny medresa Al-Attarin (innymi proponowanymi obiektami były trzy zabytkowe pałacyki). Jeden z najcenniejszych zabytków Maroka był wtedy w nienajlepszym stanie technicznym. Inwentaryzacja miała pomóc w planowanej niebawem renowacji.
Pomiary wykonywane były w ciągu dnia oraz w nocy (zdjęcia fotogr.) dzięki czemu udało się zinwentaryzować cały obiekt. Prace prowadzono w dwóch zespołach: fotogrametrycznym i mierzącym metodami klasycznymi. Czterokondygnacyjną medresę charakteryzował skomplikowany układ pomieszczeń. Na każdej kondygnacji założono i pomierzono osnowę geodezyjną składającą się z ok. 40 pkt. Wzajemne powiązanie wszystkich ciągów i kondygnacji uzyskano dzięki wcięciom i orientacji opartej na dwóch pionach opuszczonych w klatce schodowej.
Pomiary w Al-Attarin
Wykonano poziome rzuty poszczególnych kondygnacji i wybranych przekrojów pionowych w skali 1:50. Pomierzono szczegóły sytuacyjne i wykonano 20 stereogramów za pomocą kamery Zeiss UMK 10. Na bazie zdjęć fotogrametrycznych opracowano (już po przyjeździe do kraju) widoki elewacji podworca wewnętrznego, pomieszczenia modlitewnego i sieni wejściowej w skali 1:20. Dla wybranych elementów wykonano oddzielne zdjęcia, które stały się podstawą do szczegółowego opracowania w skali 1:5. Prace prowadzono pod kierunkiem dr. Józefa Pieloka i inżynierów oddelegowanych przez przedsiębiorstwa.
|
Pobyt polskich studentów wzbudzał zainteresowanie mieszkańców Fezu, a w lokalnej prasie oraz w radiu podano informacje na temat prowadzonych pomiarów. W 1976 roku opracowanie wykonane przez uczestników BARI ’74 było prezentowane w Londynie podczas międzynarodowego sympozjum na temat budownictwa islamu. Jak się okazało, było to jedno z pierwszych tego typu opracowań wykonanych w Maroku. Po zakończeniu pomiarów ekipa pojechała ponownie do Rabatu na umówione wcześniej spotkanie w tamtejszym Oddziale Topograficznym Ministerstwa Rolnictwa, które pełniło w Maroku funkcję koordynatora prac geodezyjnych, archiwum zdjęć lotniczych oraz głównego wykonawcy prac kartograficznych.
Kolejnym celem ekspedycji była Algieria. Studenci byli gościnnie przyjęci przez polski personel szpitala w miejscowości Biskra i odbyli czterodniową wycieczkę w głąb Sahary. Potem wyprawa udała się do Tunezji, pojechała do słynnej Kartaginy i 15 października promem przedostała się na Sycylię. W drodze do Krakowa studenci odwiedzili jeszcze klasztor na Monte Cassino oraz złożyli wizyty w Grazu i Wiedniu. W Grazu gościli w Wyższej Szkole Technicznej. Zwiedzili tam cztery instytuty zajmujące się sprawami geodezji i spotkali się ze studentami. Zbieg okoliczności sprawił, że w czasie pobytu w tym mieście otwierano właśnie w pobliżu stację grawimetryczną, polska ekipa została zaproszona także na tę uroczystość. Z kolei w Wiedniu celem wizyty był Centralny Ośrodek Konserwacji Zabytków, w którym zapoznali się m.in. z nowoczesnymi metodami inwentaryzacji fotogrametrycznej.
Fragment opracowania finalnego
3 listopada samochód BARI ’74 wjechał na krakowski Rynek. Wyprawa dobiegła końca. W kwietniu 1975 roku finalne opracowanie inwentaryzacji medresy Al Attarin wykonane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Geodezyjne w Krakowie przekazano Polskiemu Komitetowi ds. UNESCO w Warszawie.
Opracował: Jerzy Przywara, sierpień 2011 r. Wykorzystano m.in. dokumentację wyprawy BARI ‘74
Zdjęcia w Fotogalerii
Dokumenty archiwalne wyprawy BARI '74: - pamiątkowy album z przykładowymi opracowaniami i zdjęciami Al-Attarin - sprawozdanie z wyprawy BARI '74 - kosztorys wyprawy BARI '74
|