|2022-12-28|
Geodezja, Kataster
Były GGK pisze do ministra ws. błędów w EGiB [aktualizacja]
W kolejnej odsłonie swojego badania powiatowych danych ewidencji gruntów i budynków Waldemar Izdebski przesłał do ministra rozwoju listy błędów stwierdzonych w powiatowych rejestrach.
Przykład działki o błędnej geometrii (oprac. WI)
|
|
|
|
|
|
Przypomnijmy, że korzystając z wystawionych przez starostwa w całym kraju powiatowych usług pobierania WFS, były główny geodeta kraju Waldemar Izdebski przeanalizował poprawność powiatowych danych ewidencji gruntów i budynków. Pod lupę wziął zarówno błędy związane z identyfikatorami, jak i geometrią działek.
Wyniki swojego badania nie tylko opublikował na swoim blogu, ale również przesłał do poszczególnych starostw, zachęcając je do poprawy własnych rejestrów. Część powiatów zareagowała na te monity pozytywnie, ale nie brakowało też i takich, które je zignorowały. Waldemar Izdebski postanowił więc wystosować w tej sprawie pisma do ministra rozwoju Waldemara Budy.
„W tym momencie jako obywatel praktycznie wyczerpałem możliwości swojego skutecznego działania, ponieważ niektórzy urzędnicy robią wszystko, co tylko możliwe, aby zgłoszonych błędów nie poprawić” – czytamy w piśmie byłego GGK z 20 grudnia. Twierdzi w nim ponadto, że działań w tym zakresie nie podejmuje też p.o. GGK Alicja Kulka.
Jak wylicza Waldemar Izdebski, na starcie jego badania dotyczącego identyfikatorów działek stwierdził on ponad 65 tys. błędów w 133 powiatach, a obecnie ich liczba spadła do ponad 52 tys. przypadków w 54 samorządach. Wykrył on ponadto 293 przypadki braku geometrii w 42 powiatach oraz 4406 działek o błędnej geometrii w 59 powiatach. „W okresie dwóch miesięcy udało się wyeliminować braki geometrii w 41 powiatach (pozostał tylko powiat kłobucki), a w 7 powiatach wyeliminować także błędy w geometriach działek” – wylicza były GGK.
„Sprawne funkcjonowanie ewidencji gruntów z takimi błędami nie jest możliwe, a już tym bardziej sprawne funkcjonowanie systemu ZSIN, który ma być obrazem ewidencji gruntów i budynków dla całej Polski wykorzystywanym do podejmowania decyzji opartych na analizie danych ewidencji gruntów i budynków. Zwracam się więc do Pana Ministra z prośbą o podjęcie właściwych działań motywujących Służbę Geodezyjną i Kartograficzną w przedmiocie poprawy błędów” – podsumowuje swoje pismo z 27 grudnia Waldemar Izdebski, zapowiadając jednocześnie zgłaszanie kolejnych problemów.
AKTUALIZACJA Z 29 GRUDNIA: Do pisma Waldemara Izdebskiego odniósł się wiceminister rozwoju Piotr Uściński. W liście do p.o. GGK Alicji Kulki zwrócił się o „podjęcie właściwych działań w celu doprowadzenia do poprawy przez organy administracji geodezyjnej i kartograficznej ewentualnych nieprawidłowości”.
JK
|