Za inicjatywą stoi The Linux Foundation – międzynarodowa organizacja non profit zajmująca się rozwijaniem różnego rodzaju przedsięwzięć open source. Co ciekawe, to już jej drugi ogłoszony niedawno projekt związany z GIS-em. W połowie miesiąca fundacja zainicjowała bowiem przedsięwzięcie Overture Maps, które ma doprowadzić do powstania otwartej i zestandaryzowanej mapy drogowej świata.
Mimo zbliżonej tematyki zakres projektu AgStack jest jednak zdecydowanie inny. Jak zwracają uwagę jego inicjatorzy, na razie brak jest jakiejkolwiek globalnej bazy pól uprawnych, a rejestr taki byłby niezwykle przydatny dla rolników, branży rolniczej oraz instytucji publicznych. Sprawdziłby się chociażby w monitorowaniu produkcji rolnej, zapewnianiu bezpieczeństwa żywnościowego, prowadzeniu badań naukowych nad zwiększaniem efektywności rolnictwa, analizowaniu bioróżnorodności czy w śledzeniu rozprzestrzeniania się chorób.
Te brakujące dane ma zapewnić projekt AgStack. Na podstawie statystyk ONZ szacuje się, że baza obejmie aż 1,2 mld obiektów powierzchniowych. Jak zostaną one pozyskane? Tu kluczowe będzie opracowanie algorytmów uczenia maszynowego, które na podstawie zobrazowań satelitarnych oraz danych treningowych będą automatycznie rozpoznawać granice pól uprawnych na całym świecie. Mają one bazować na wynikach badań dr Sherrie Wang, dr. Francois Waldnera oraz prof. Davida Lobella z Uniwersytetu Stanforda, które zostały opublikowane w czasopiśmie „Remote Sensing”. Inicjatywę wspierać będzie również działająca w ramach amerykańskiej agencji NASA grupa Harvest Consortium (niedawno zasłynęła ona ciekawymi analizami dla Ukrainy).
Ale sam algorytm jest dopiero początkiem projektu. W jego ramach powstanie bowiem kompletna baza danych o polach uprawnych na całym świecie. Co istotne, ma ona być całkowicie otwarta, a także systematycznie aktualizowana.
AgStack ma potencjał, aby zainicjować kolejną rewolucję w cyfrowych usługach rolniczych w sektorze publicznym i prywatnym, skierowanych zwłaszcza do drobnych rolników – zapewniają pomysłodawcy projektu. – Tworzenie i utrzymywanie globalnego, integracyjnego, neutralnego i niezależnego od jakiejkolwiek firmy zbioru danych było wyzwaniem z wielu powodów – powiedziała dr Wang, który będzie nadal wnosić wkład w te badania jako nowy adiunkt w Massachusetts Institute of Technology (MIT). – Nadszedł czas, aby to zrobić. Dysponujemy głębokim uczeniem i obrazami satelitarnymi, aby skutecznie wyznaczać pola uprawne w skali całej planety. Kolejnymi krokami są skalowanie algorytmu, udostępnienie zestawu danych jako dobra publicznego oraz utrzymanie i ulepszanie ich w miarę upływu czasu – wyjaśnia badaczka.
– Uważamy, że publiczny zbiór danych o granicach pól może pomóc wielu ludziom i firmom skoncentrowanym na poprawie rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego na całym świecie – powiedział z kolei prof. Lobell. – Cieszymy się, że możemy pomóc ożywić ten zestaw danych – zaznacza.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
