|2022-09-09|
Teledetekcja, Sprzęt
Leica DMC-4 podnosi poprzeczkę wydajności obrazowania lotniczego
Nawet o 20% większą wydajność względem starszych modeli oferuje zaprezentowana właśnie przez szwajcarską firmę Leica Geosystems nowa cyfrowa kamera lotnicza DMC-4.
Kluczowym parametrem, jakim chwali się producent, jest szerokość matrycy, a ta wynosi 31 520 pikseli. Dla porównania, w przypadku zaprezentowanej w 2015 roku kamery Leica DMC III było to 25 728 pikseli. Cała matryca DMC-4 ma zaś wielkość ponad 433 Mpx względem 391 Mpx w starszym modelu. W ocenie specjalistów z firmy Leica pozwala to użytkownikom nowego modelu znacznie zwiększyć wydajność nalotów, obrazując ten sam obszar w krótszym czasie. Przykładowo, pozyskując zdjęcia w rozdzielczości 5 cm samolot wyposażony w DMC-4 może wznieść się na pułap nawet 1900 metrów, zaś w przypadku modelu DMC III było to niecałe 1200 metrów.
Sensor dostępny jest w wersjach z obiektywami o różnej ogniskowej – Standard (S) oraz High (H). Nowością jest ponadto łoże Leica PAV200, które powinno zapewnić jeszcze lepszą stabilność kamery podczas lotu. Producent zwraca też uwagę na modułową budowę kamery, co pozwala na jej łatwe naprawy czy ewentualne upgrade’y w przyszłości.
– Po pomyślnym zobrazowaniu milionów kilometrów kwadratowych przez naszych klientów za pomocą systemów poprzedniej generacji nowa kamera Leica DMC-4 jest logicznym kolejnym krokiem w kierunku kartowania o wysokiej wydajności i wierności – mówi Layton Hobbs, dyrektor ds. linii produktów w firmie Leica Geosystems. – DMC III był pierwszą i odnoszącą największe sukcesy wielkoformatową cyfrową kamerą, w której zastosowano technologię CMOS obok naszego zastrzeżonego mechanizmu kompensacji ruchu postępowego (FMC). Nowa wersja dalej rozwija tę technologię, wykorzystując dziesięciolecia doświadczeń w zakresie kartowania, aby zapewnić jeszcze bardziej wydajne i wszechstronne rozwiązanie wielkoformatowe dostosowane do różnorodnych wymagań naszych klientów. W związku z tym nadal kształtujemy przyszłość obrazowania lotniczego – podkreśla Hobbs.
JK
|