Przypomnijmy, że temat zgłaszania prac geodezyjnych przez spółki cywilne rozgorzał po zapytaniu, jakie lubuski WINGiK wystosował do Głównego Geodety Kraju. W odpowiedzi z 17 lutego br. GGK Alicja Kulka stwierdziła, że „spółka cywilna nie jest odrębnym od wspólników podmiotem prawa, nie może być również uznawana za przedsiębiorcę, a co za tym idzie również nie może być wykonawcą prac geodezyjnych lub prac kartograficznych”. Podkreśliła natomiast, że przedsiębiorcami są wspólnicy spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej.
Otrzymawszy to stanowisko, już dzień później LWINGiK zwrócił się do wszystkich starostów i prezydentów miast na prawach powiatu województwa lubuskiego o „niezwłoczne zaprzestanie przyjmowania zgłoszeń prac geodezyjnych składanych przez spółki cywilne”. Natomiast w przypadku już przyjętych zgłoszeń poprosił o ich obsłużenie na dotychczasowych zasadach.
Blisko miesiąc później – „w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej wątpliwościami” – GGK wystosowała z kolei pismo do wszystkich starostów i prezydentów miast na prawach powiatów. W zasadzie powtórzyła w nim tezy zawarte w odpowiedzi do LWINGiK-a, przy czym za przedwczesne uznała działania polegające na wypowiedzeniu „przez starostę umowy zawartej ze spółką cywilną na udostępnianie materiałów PZGiK drogą elektroniczną” (do GUGiK-u dotarł sygnał o takim zdarzeniu). „W tego rodzaju sytuacji zasadnym jest, aby starosta wyjaśnił, czy stroną konkretnej umowy jest wspólnik spółki cywilnej (przedsiębiorca) lub wspólnicy, wpisujący się w definicję wykonawcy prac geodezyjnych, i w razie konieczności odpowiednio zmienić zapisy umowy” – zaznaczyła.
Z kolei do publikacji stanowiska GGK na stronie internetowej skłoniły GUGiK „pojawiające się w przestrzeni publicznej dezinformacje na temat zgłaszania prac geodezyjnych przez spółki cywilne”. Również w tym wystąpieniu nie znajdziemy nowych interpretacji. Co ciekawe, na pierwszy rzut oka wydaje się ono bardzo krótkie i „urwane w pół słowa”. Jak się okazuje, aby zapoznać się z całością stanowiska, trzeba kliknąć we fragment tekstu – dopiero wówczas w PDF-ie wyświetla się całość.
Na koniec przypomnijmy, że stanowisko GGK wzbudziło sprzeciw m.in. dr. hab. inż. Waldemara Izdebskiego, który stworzył petycję do ministra rozwoju i technologii „o wycofanie się ze szkodliwej interpretacji przepisów ograniczających możliwość zgłaszania prac geodezyjnych przez spółki cywilne”.