|2024-11-29|
Geodezja, Prawo, Instytucje
Czy próbuje się ukrywać propozycje zmian w Pgik?
12 lipca br. – a więc dwa miesiące po tym, jak poznaliśmy zakres planowanej nowelizacji Pgik (druk UD60) – Główny Geodeta Kraju zwrócił się do Ministerstwa Rozwoju i Technologii z wnioskiem o uwzględnienie propozycji nowych zmian w ustawie. Jakie to były propozycje? Niestety, dowiemy się tego najwcześniej w styczniu przyszłego roku.
„Na trop” pisma z 12 lipca br. trafiliśmy przez przypadek. Jak zapewne wielu naszych Czytelników pamięta, w ubiegłym roku duże zamieszanie wywołało stanowisko GGK, w którym wskazano, że terminy weryfikacji liczy się od dnia otrzymania przez organ SGiK zawiadomienia o przekazaniu wyników zgłoszonych prac. Ostatecznie sprawa zakończyła się zaaprobowaniem przez GGK interpretacji odmiennej niż wyrażona w stanowisku oraz zapewnieniem, że „GGK w stosownym czasie zwróci się o zainicjowanie procedury legislacyjnej mającej na celu dodanie do ustawy Pgik odpowiedniego przepisu precyzującego zasady liczenia wszystkich terminów zawartych w tej ustawie”.
Z racji tego, że od tej deklaracji – zawartej w piśmie skierowanym do prezesa Związku Powiatów Polskich – minął już przeszło rok, zwróciliśmy się do GUGiK-u i MRiT z pytaniami, czy nastąpiło już „zainicjowanie procedury legislacyjnej”.
Jak się okazuje (poniżej publikujemy nasz wniosek i uzyskane odpowiedzi), 12 lipca br., a więc dwa miesiące po tym, jak poznaliśmy zakres planowanej nowelizacji Pgik, GGK zwróciła się do ministerstwa z propozycją uregulowania zasad liczenia terminów zawartych w ustawie. Do tej pory jednak resort rozwoju nie odniósł się do tego wystąpienia. To jednak nie wszystko. Z odpowiedzi MRiT dowiedzieliśmy się także, że propozycji nowych zmian w Pgik w piśmie GGK było więcej.
Dlatego też wystąpiliśmy do ministerstwa i GUGiK-u z prośbą o udostępnienie tego dokumentu. Niestety, oba urzędy wydłużyły termin na udzielenie odpowiedzi (MRiT do 10 stycznia, a GUGiK do 14 stycznia), w uzasadnieniu podając to samo wyjaśnienie: „w związku z koniecznością podjęcia niezbędnych czynności sprawdzających, polegających na analizie zakresu merytorycznego żądanych informacji” (poniżej obie odpowiedzi).
|
|
W obliczu jednej z ostatnich odpowiedzi, w ramach której GUGiK udostępnił nam ponad 200 pism dotyczących kontroli EMUiA, naprawdę ciężko nam sobie wyobrazić, na czym będzie polegać trwająca niemal półtora miesiąca „analiza zakresu merytorycznego żądanych informacji”, skoro żądaną informacją jest jedno konkretne pismo, które oba urzędy zdążyły już jednoznacznie zidentyfikować, bo inaczej nie mogłyby nam udzielić odpowiedzi na wcześniejsze wnioski. Tego rodzaju postępowanie każe się zastanowić nad tym, czy w piśmie z 12 lipca br. nie znajdują się jakieś zapisy, których ujawnienie nie jest obecnie na rękę. Mamy nadzieję, że te wątpliwości uda się rozwiać już 10 stycznia 2025 r.
DC
|