|2024-08-27|
Geodezja, Firma
OPGK Olsztyn w upadłości
W ubiegłym miesiącu Sąd Rejonowy w Olsztynie ogłosił upadłość Okręgowego Przedsiębiorstwa Geodezyjno-Kartograficznego w Olsztynie. „Po 78 latach wspólnej pracy, wielu wyzwaniach, sukcesach i porażkach... z przykrością przychodzi nam się żegnać ze wszystkimi, z którymi mieliśmy okazję współpracować” – poinformowała spółka na swojej stronie internetowej.
„To było 78 pięknych lat i ponad 2 pokolenia pracowników, współpracowników i klientów. Dziękujemy Wszystkim za to…” – czytamy dalej w komunikacie. Za początek działalności OPGK przyjmuje się rok 1946, kiedy to przy Urzędzie Miejskim utworzono Referat Geodezji. W 1992 r. przystąpiono do prywatyzacji firmy, powołując spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Przez następne lata OPGK Olsztyn pozostawało jednym z czołowych podmiotów na krajowym rynku geodezyjnym i kartograficznym.
Jak zatem doszło do upadku firmy? W „Sprawozdaniu Zarządu za rok 2023” możemy przeczytać, że w całym ubiegłym roku spółka poniosła stratę w wysokości 1,702 mln zł, a w ostatnim kwartale sytuacja ekonomiczna przedsiębiorstwa była bardzo zła. Podkreślono, że głównym problemem, przed jakim stoi OPGK, jest wysoka konkurencja wśród firm geodezyjnych oraz coraz mniejsza liczba przetargów na rynku, co skutkuje ogromnym spadkiem cen wygrywanych robót. Do wysokiej straty w 2023 r. przyczyniły się „kontrakty, na których koszty były znacząco wyższe niż zakładano. Wzrost kosztów spowodowany był poprzez opóźnienia w terminach realizacji projektów, a co za tym idzie wzrostem kosztów utrzymania, co przy jednoczesnym spadku wartości wygrywanych projektów w przetargach spowodowało kumulację kosztów bezpośrednich”. W tym kontekście w sprawozdaniu wskazano na projekty opracowania baz EGiB, BDOT500 i GESUT w powiecie białostockim oraz bazy EGiB w powiecie łódzkim wschodnim. Nie bez wpływu na sytuację firmy miało też odejście w 2023 r. kilkunastu doświadczonych pracowników.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, po ogłoszeniu upadłości spółki do syndyka zgłosiło się około 20 wierzycieli. Wśród nich jest Główny Urząd Geodezji i Kartografii, którego roszczenie w wysokości ponad 700 tys. zł wynika z nienależytego wykonania przez OPGK Olsztyn jednej z umów.
DC
|