Amerykanie oskarżają Chińczyków o naruszenie lidarowych patentów

Rynek kompaktowych i tanich skanerów laserowych staje się coraz bardziej konkurencyjny, czego konsekwencją są m.in. kolejne oskarżenia o naruszanie patentów. Zarzut taki przedstawiła niedawno amerykańska firma Ouster.

Jak czytamy w jej komunikacie prasowym, 5 z jej patentów miała naruszyć chińska spółka Hesai. W związku z tym Ouster złożył skargę do Komisji Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych, żądając wszczęcia stosownego dochodzenia. Drugą skargę przeciwko Hesai złożono równolegle w Sądzie Okręgowym USA dla dystryktu Delaware, domagając się nakazu sądowego i odszkodowania pieniężnego.

Ouster nie podaje szczegółów technicznych swoich zarzutów. Twierdzi jedynie, że Hesai importuje lidary, które naruszają jego patenty. W związku z tym domaga się wprowadzenia zakazu sprowadzania do USA wybranych instrumentów oraz komponentów tej chińskiej spółki.

Ouster podkreśla, że jest autorem setek patentów związanych z technologią cyfrowych lidarów, co wymagało ogromnych inwestycji i pozwoliło spółce stać się światowym liderem tego rynku. „Skarga firmy Ouster opisuje, w jaki sposób po tym, jak rynek przestawił się na cyfrowe lidary firmy Ouster, Hesai ukradł rewolucyjne opatentowane technologie firmy Ouster i włączył je do konkurencyjnych produktów firmy Hesai” – czytamy w komunikacie prasowym tej amerykańskiej spółki. – Ponieważ firmy próbują kopiować nasze cyfrowe technologie, będziemy nadal energicznie egzekwować naszą własność intelektualną, dopóki produkty naruszające prawo nie zostaną zablokowane. Lidar to kluczowa technologia zapewniająca wizję zaawansowanej automatyzacji i inteligentnych technologii w łańcuchach dostaw, infrastrukturze i obronie. Globalny przemysł lidarowy opiera się na uczciwej konkurencji, a własność intelektualna musi być chroniona – komentuje sprawę prezes Oustera Angus Pacala.

Jak zaznaczono w komunikacie prasowym, to już nie pierwszy przypadek naruszenia lidarowych patentów przez Hesai. Wcześniej podobną skargę złożyła bowiem amerykańska firma Velodyne. Efektem było zawarcie ugody, w ramach której Chińczycy mieli wypłacić kwotę liczoną w milionach dolarów. O czym jednak Ouster nie wspomina, spółka ta sama była oskarżana przez Velodyne o łamanie patentów. Ten spór rozwiązała jednak niedawna fuzja obu firm.

JK