Serwis European Ground Motion Service (EGMS) zapewnia bezpłatne dane dotyczące deformacji gruntu dla większości europejskich krajów, w tym Polski. Usługa prezentuje ruchy zarówno spowodowane przez człowieka, jak i te związane ze zjawiskami naturalnymi. Serwis ma wychwytywać zarówno krótko-, jak i długotrwałe procesy, np. ruchy tektoniczne, osiadanie gruntu, osuwiska czy szkody górnicze. Ma także pomóc w monitorowaniu infrastruktury, choćby mostów.
Prezentowane w nim dane bazują na interferometrycznych analizach zobrazowań pozyskiwanych przez satelity radarowe Sentinel-1 i – jak zapewniają twórcy EGMS – oferują dokładność pomiaru na poziomie milimetrów.
W serwisie mapowym EGMS dane o deformacjach prezentowane są w odniesieniu do punktów – na ogół odpowiadają one budynkom i innym sztucznym obiektom, a także terenom pozbawionym roślinności. Po kliknięciu interesującego nas punktu wyświetli się wykres prezentujący historię deformacji dla określonej lokalizacji.
Na razie w ramach EGMS zaczęto udostępniać tylko część z planowanych produktów. Pełna operacyjność systemu ma zostać osiągnięta do końca czerwca br.
EGMS jest częścią serwisu monitorowania środowiska lądowego wspólnotowego systemu Copernicus (Copernicus Land Monitoring Service – CLMS). Budowa nowej usługi kosztowała 6 mln euro. Za jej wdrożenie odpowiedzialne jest konsorcjum ochrzczone jako ORIGINAL (OpeRatIonal Ground motion INsar ALliance). Kieruje nim e-GEOS – joint venture firmy Telespazio oraz włoskiej agencji kosmicznej ASI. Poza tym w jego skład wchodzą takie podmioty jak: agencja DLR i firma GAF z Niemiec, norweski instytut badawczy NORCE, satelitarne obserwatorium geodezyjne SGO z Węgier, holenderskie PPO.labs, włoska spółka TRE Altamira czy brytyjska Earth Metrics.
Szczegółowe informacje dotyczące serwisu EGMS dostępne są na stronie Copernicusa.
Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w geodezji i kartografii? Zapisz się na newsletter!
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
