Archiwalne zdjęcia lotnicze pełnią ważną funkcję w badaniach geograficznych i historycznych dotyczących zmian przestrzennych i diachronicznych środowiska geograficznego. Odgrywają one szczególnie istotną rolę w analizach rozwoju miast, industrializacji, (sub-)urbanizacji oraz zmian elementów przyrodniczych. W przeciwieństwie do map, obciążonych subiektywizmem autora, zdjęcia lotnicze to dokumenty bardziej obiektywne, przedstawiające rzeczywistość bez uproszczeń, błędów interpretacji lub celowych zniekształceń (np. wskutek cenzury).
Pomimo niewątpliwych zalet zdjęć lotniczych nie są one powszechnie wykorzystywane do badań – nie na taką skalę jak archiwalne mapy. Jednym z głównych powodów jest niska świadomość społeczna dostępności zdjęć lotniczych dla konkretnych obszarów i okresów historycznych. W okresie PRL wszystkie zdjęcia lotnicze, zarówno wojskowe, jak i cywilne, były utajnione ze względów strategicznych. Dziś głównym hamulcem jest nie tyle ograniczony dostęp do samych zdjęć, co (a może przede wszystkim) dostęp do skorowidzów i metadanych pozwalających zlokalizować istniejące zbiory i zapoznać się z ich zawartością. Skoro mało kto wie, kiedy i jakie zdjęcia były wykonywane dla określonych obszarów oraz gdzie można ich szukać – to i niewielu szuka.
• Zdjęcia lotnicze Luftwaffe
W National Archives and Records Administration (NARA) zgromadzono ponad 20 milionów zdjęć lotniczych, z czego ponad milion to zdjęcia wykonane przez niemieckie lotnictwo wojskowe Luftwaffe w okresie II wojny światowej. Wzmianki o istnieniu na Zachodzie bogatego zbioru zdjęć lotniczych z tego okresu trafiły do naszego kraju dopiero po upadku żelaznej kurtyny. W ujęciu historiografii pierwszym polskim badaczem, który dotarł do zbioru zdjęć lotniczych Luftwaffe w amerykańskim archiwum, był Zygmunt Walkowski. Przełomowy moment w zbiorowej świadomości nastąpił w 2003 r. wraz z publikacją pierwszych niemieckich zdjęć lotniczych Wrocławia na portalu Fotopolska. W ciągu 20 lat działalności (głównie za sprawą użytkownika Esski) na portalu zgromadzono prawdopodobnie kilkanaście tysięcy zdjęć – wywołanie samego tylko tagu „National Archives and Records Administration” zwraca ponad 7 tys. obiektów, choć nie wszystkie są zdjęciami lotniczymi.
Wyszukiwanie zdjęć na podstawie katalogu NARA jest żmudne. Fotografie pogrupowano na podstawie indeksu w oczkach siatki geograficznej 1 × 1 stopień...
Pełna treść artykułu w listopadowym wydaniu miesięcznika GEODETA