|2021-06-23|
Teledetekcja
Dane z Sentinela-6 już dostępne
Ponad pół roku po wystrzeleniu wyniki pomiarów europejskiego satelity obserwacyjnego Sentinel-6 wreszcie stały się dostępne dla naukowców i użytkowników z całego świata. Aparat ten ma wprowadzić nową jakość w monitorowaniu poziomu oceanów.
Sentinel-6 został wystrzelony 21 listopada ubiegłego roku i od tego czasu jego instrumenty przechodziły szczegółową kalibrację. Głównym zadaniem satelity jest kontynuacja pomiarów altimetrycznych oceanów, które realizowane są nieprzerwanie od 1991 roku w ramach misji Topex-Poseidon oraz Jason-1, -2 i -3. Dzięki nim udało się wyliczyć, że poziom światowego oceanu podnosi się średnio o 3,2 mm na rok. Misja Sentinel-6 pozwoli kontynuować te badania przynajmniej do 2030 roku.
Sercem satelity jest altimetr radarowy Poseidon-4. W porównaniu do wcześniejszych tego typu sensorów wyróżnia go przede wszystkim zastosowanie radaru SAR (Synthetic Aperture Radar), co w praktyce przekłada się na wyższą precyzję pomiaru i lepszą częstotliwość próbkowania. Sentinel-6 będzie wykonywać pomiar co 300 metrów zamiast co kilka kilometrów, jak w poprzednich misjach. Pozwoli to chociażby zbierać bardziej szczegółowe dane dla strefy przybrzeżnej.
By upewnić się, że Sentinel-6 będzie dostarczać obserwacje porównywalne do starszych satelitów, przez ostatnie miesiące orbitował on tuż obok Jasona-3. Prowadzone w tym czasie badania wykazały, że zgodność pomiarów dostarczanych przez oba te sensory jest bardzo dobra i wynosi poniżej 2 mm.
Od 22 czerwca Sentinel-6 dostarcza użytkownikom dwa strumienie danych altimetrycznych. Pierwszy jest dostępny po kilku godzinach od pozyskania, a drugi, dokładniejszy, po kilku dniach. Ponadto na przełomie tego i przyszłego roku ESA rozpocznie udostępnianie obserwacji w wyższej rozdzielczości – spośród wszystkich trzech strumieni ten ma być najdokładniejszy.
Sentinel-6 to wspólna misja agencji kosmicznych Europy i USA (ESA i NASA), a także EUMETSAT (Europejska Organizacja Eksploatacji Satelitów Meteorologicznych) i NOAA (Narodowa Służba Oceaniczna i Atmosferyczna USA). Wystrzelony właśnie aparat 6A ma pracować 5,5 roku, później zastąpi go bliźniaczy satelita 6B. Na orbitę powinien trafić w 2025 roku.
Źródło: ESA, JK
|