|2020-11-30|
GIS, Teledetekcja
POLSA zapowiada kolejne wsparcie administracji w wykorzystaniu danych satelitarnych
Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) szykuje nowe aplikacje, które zapewnią urzędnikom wyniki analiz bazujące na zobrazowaniach satelitarnych.
Przekop przez Mierzeję Wiślaną [Contains modified Copernicus Sentinel data (2020)]
|
|
|
|
|
|
Zapowiedź padła podczas dzisiejszej (30 listopada) konferencji prasowej POLSA. Tematem spotkania było podsumowanie działań agencji wspierających administrację publiczną w wykorzystaniu danych satelitarnych. W jej trakcie sporo miejsca poświęcono finiszującemu projektowi Sat4Envi kierowanemu przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jak chwalił się prezes agencji Michał Szaniawski, w jego trakcie przeszkolono z wykorzystania danych satelitarnych kilkuset przedstawicieli administracji – zarówno rządowej, jak i samorządowej. Przygotowano także bezpłatne materiały szkoleniowe (w tym podręcznik) oraz kursy dostępne na platformie e-learningowej.
– Jeszcze kilka lat temu administracja publiczna bała się korzystania z danych satelitarnych, ale dziś zainteresowanie nimi jest ogromne – podkreślił Michał Szaniawski. – Liczby przeszkolonych przez nas osób oraz pobrań materiałów szkoleniowych przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Dobrze pokazuje to, że w administracji nie brak otwartych umysłów, które chcą wdrażać technologie kosmiczne, ale potrzebują w tym zakresie wsparcia – dodała Kinga Gruszecka, dyrektor Departamentu Edukacji POLSA.
Jednym z problemów sygnalizowanych przez uczestników szkoleń Sat4Envi jest zamawianie aplikacji do przetwarzania danych satelitarnych. Barierą są nie tylko koszty tych rozwiązań, ale także brak rozeznania w ich ofercie. By pomóc administracji w tym zakresie, POLSA przy wsparciu finansowym Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii rozpoczęła realizację pilotażowych projektów, których efektem będą aplikacje do wykonywania konkretnych analiz na danych satelitarnych. Na razie zainicjowano prace nad dwoma produktami.
Pierwszy z nich będzie dostarczać użytkownikom dane dotyczące pokrycia terenu dla całego kraju. Stosowną aplikację przygotowuje Centrum Badań Kosmicznych PAN. Będzie ona bazować na algorytmach automatycznego generowania tego typu map przygotowanych przez CBK na zlecenie ESA w ramach projektu S2GLC. Przetwarzanie danych ma się z kolei odbywać w chmurze obliczeniowej Creodias uruchomionej przez polską firmę Creotech Instruments.
Przedmiotem drugiego projektu są prace badawczo-rozwojowe, które mają zweryfikować przydatność danych satelitarnych w określaniu klas bonitacyjnych gruntów. – Podstawowe źródło danych do określania tych klas pozostanie bez zmian. Chcemy jednak sprawdzić, na ile prace te mogą być usprawnione przez zobrazowania satelitarne, doprowadzając tym samym do przyspieszenia niektórych czynności urzędowych, np. odrolnienia działki – wyjaśnia Michał Szaniawski.
Przedstawiciele POLSA nie podają na razie, kiedy wspomniane aplikacje ujrzą światło dzienne. Stan prac nad tymi rozwiązaniami ma być natomiast jednym z zagadnień konferencji, jaką agencja planuje zorganizować w dniach 14-15 grudnia br. Jej tematem będą potrzeby i możliwości wykorzystania danych satelitarnych w przemyśle, nauce oraz administracji.
Jerzy Królikowski
|