Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
blog
|2020-07-16| Geodezja, Prawo

Nowelizacja Pgik 2020. Część 1: zgłaszanie prac geodezyjnych

Już 31 lipca wejdzie w życie najpoważniejsza nowelizacja prawa geodezyjnego przynajmniej od 6 lat. W kolejnych odcinkach naszego nowego cyklu na Geoforum.pl będziemy wyjaśniać, na czym polegają poszczególnie zmiany. Na początek: zgłaszanie prac geodezyjnych.


Nowelizacja Pgik 2020. Część 1: zgłaszanie prac geodezyjnych

Przypomnijmy, że część zmian w tym zakresie w przyspieszonym trybie wprowadziła tzw. Tarcza Antykryzysowa 4.0, która obowiązuje od 24 czerwca. Na czas stanu epidemii zawieszony zostaje obowiązek zgłaszania prac geodezyjnych polegających na tyczeniu budynków lub sieci uzbrojenia terenu i przekazywania ich wyników do PZGiK. Tymczasem na mocy nowelizacji Pgik 31 lipca zostanie on całkowicie zniesiony. By było to możliwe, ustawa znosi również pobieranie opłat za osnowę. Warto jednak pamiętać, że jeśli do tyczenia geodeta będzie potrzebował innych danych (np. EGiB), nadal będzie musiał złożyć stosowny wniosek i uiścić opłatę.

Zdaniem głównego geodety kraju Waldemara Izdebskiego likwidacja tego obowiązku to istotne ułatwienie zarówno dla wykonawców prac, jak i ODGiK-ów, bo operaty z tyczeń rzadko trafiały do ośrodków, a nawet jeśli, to urzędnicy często nie wiedzieli, co z nimi zrobić. Z drugiej strony część geodetów powiatowych krytykuje tę zmianę. Zwracają bowiem uwagę, że wyniki tych prac służą do aktualizacji użytków Bp (zurbanizowane tereny niezabudowane lub w trakcie zabudowy), co ma wpływ na wysokość podatku od nieruchomości. Nowelizacja może zatem doprowadzić do stopniowego zanikania tego użytku w EGiB.

Warto też zauważyć, że Pgik będzie określać wprost, iż obowiązkowi zgłaszania nie podlegają prace, których wykonanie nie będzie skutkowało zmianami w bazach EGiB, BDOT500, GESUT i osnów. Ale nawet jeśli geodeta będzie musiał dokonać zgłoszenia, to niekoniecznie z takim pośpiechem jak dziś. Nowelizacja pozwala bowiem zgłosić pracę w terminie 5 dni roboczych od jej rozpoczęcia (podobne rozwiązanie wprowadziła Tarcza 4.0, tyle że przewiduje 10 dni na zgłoszenie). Jest to korzystne rozwiązanie chociażby przy inwentaryzacji przewodów – inwestor nie będzie musiał zwlekać z ich zasypaniem, aż ośrodek „przemiele” zgłoszenie. Jak już pisaliśmy na Geoforum.pl, brak takich regulacji doprowadzał do absurdalnych sytuacji, gdy wykonanie pomiaru przed zgłoszeniem traktowane było przez inspekcję geodezyjną jako wykorzystanie materiałów PZGiK niezgodnie z licencją, a to wiązało się z karą finansową.

Zmieni się także dokument zgłoszenia. Kluczowa nowość: jedno zgłoszenie będzie mogło obejmować tylko jeden cel. Ustawodawca przewidział następujące kategorie prac podlegających obowiązkowemu zgłaszaniu staroście:

  1. Wznowienie znaków granicznych, wyznaczenie punktów granicznych lub ustalenie przebiegu granic działek ewidencyjnych.
  2. Geodezyjna inwentaryzacja powykonawcza obiektów budowlanych.
  3. Sporządzenie mapy z projektem podziału nieruchomości.
  4. Sporządzenie projektu scalenia i podziału nieruchomości.
  5. Sporządzenie innej niż wymienione w pkt 3 i 4 mapy do celów prawnych.
  6. Sporządzenie mapy do celów projektowych.
  7. Sporządzenie projektu scalenia lub wymiany gruntów.
  8. Sporządzenie dokumentacji geodezyjnej na potrzeby rozgraniczenia nieruchomości.
  9. Wykonanie innych niż wymienione wyżej czynności lub dokumentacji geodezyjnej w postaci map, rejestrów lub wykazów, których wykonanie może skutkować zmianą w bazach danych EGiB, BDOT500, GESUT i osnów z wyjątkiem prac wykonywanych na zamówienie SGiK.

Oznacza to, że nie będzie można wykonać łącznie prac niezwiązanych ze sobą. W uzasadnionych przypadkach nowelizacja pozwoli na zgłoszenie celu dodatkowego, niezbędnego do realizacji zgłoszonego wcześniej celu głównego, np. w zakresie: wznowienia znaków granicznych, wyznaczenia punktów granicznych lub ustalenia przebiegu granic.

Bodaj największe emocje podczas prac legislacyjnych wzbudziły przepisy dotyczące przewidywanego terminu przekazania wyników pracy do ODGiK. Dziś w praktyce nie ma znaczenia, co geodeta wpisze w tej rubryce, ale 31 lipca diametralnie się to zmieni. Po pierwsze, będzie mógł podać termin odległy maksymalnie o rok (nie dotyczy jedynie scalania), ale jeśli praca się przeciągnie, może zadeklarowany termin dowolną liczbę razy przedłużać o kolejny rok. Po drugie, jeśli w tym terminie nie zakończy pracy, jest to równoznaczne z jej zaniechaniem. Ponowne podjęcie takiej pracy będzie zatem wymagało nowego zgłoszenia. W szczególnie uzasadnionych przypadkach organ SGiK może na wniosek wykonawcy przywrócić termin na uzupełnienie zgłoszenia w zakresie wydłużenia czasu realizacji pracy.

Dlaczego zapisy te wywołały taki opór? Przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego oraz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Geodetów twierdzą, że ingerują one w umowę między geodetą a jego klientem. Jeśli umowa ta przewiduje realizację pracy choćby i przez 100 lat, to ODGiK-owi nic do tego. Poza tym geodeta też człowiek i przy wykonywaniu wielu prac (szczególnie o charakterze prawnym, które potrafią ciągnąć się latami) może po prostu o którejś zapomnieć. Konieczność jej ponownego zgłoszenia będzie w takim przypadku sporym utrudnieniem.

Wprowadzenie kwestionowanych regulacji GGK tłumaczył natomiast koniecznością uporządkowania PZGiK, tak aby było dokładnie wiadomo, kto i gdzie aktualnie prowadzi prace. – Deklarowanie terminów na 100-?200 lat do przodu to ośmieszanie państwa i nie możemy sobie na to pozwolić, bo wtedy nie wiemy, co się dzieje z daną pracą – argumentował w Sejmie Waldemar Izdebski. Dodał też, że według jego szacunków nawet 95% prac wykonywanych jest w ciągu roku lub krócej.

Nowelizacja wprowadza ponadto obowiązek ustanowienia kierownika legitymującego się uprawnieniami w przypadku każdej pracy geodezyjnej, a nie tylko wówczas, gdy poszczególne czynności nie są realizowane w całości samodzielnie przez geodetę uprawnionego.

Dodajmy, że nowe przepisy zawierają również istotną deregulację w zakresie wykonywania prac kartograficznych, m.in. likwidują obowiązek ich zgłaszania. Zmianę tę oprotestowała Polska Geodezja Komercyjna, która obawia się, że aktualizacja BDOT10k będzie realizowana siłami urzędów, a nie – jak obecnie – firm. Miałoby to doprowadzić do spadku jakości tej bazy oraz dotkliwego odpływu zleceń z rynku. GGK ripostuje jednak, że pracy dla wykonawców nie zabraknie, a celem zmiany jest umożliwienie bieżącej aktualizacji tego rejestru np. w zakresie nowych inwestycji. Dziś bywa przecież tak, że w BDOT10k nie znajdziemy ważnych dróg ekspresowych oddanych do użytku nawet kilka lat temu.

Ujednolicony tekst Prawa geodezyjnego i kartograficznego po nowelizacji

JK

Jerzy Królikowski


«« powrót

Udostępnij:    

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

ładowanie komentarzy



wiadomości

słowo kluczowe
kategoria
rok
archiwum
Symulacja przerwania wału powodziowego
czy wiesz, że...
© 2023 - 2024 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji:

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS