|2019-11-28|
Geodezja, Firma, Prawo
Resort rolnictwa o dopuszczeniu prywatnych firm do scaleń
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podtrzymuje swoje stanowisko dotyczące dopuszczenia prywatnych firm geodezyjnych do prac scaleniowych i wymiennych. W uzasadnieniu m.in. zwraca uwagę na błędy występujące przy modernizacji EGiB.
Przypomnijmy, że w październiku pismo w tej sprawie po raz drugi wystosowała Krajowa Rada Izb Rolniczych. W ocenie organizacji obecnie obowiązujące przepisy nie sprzyjają wymianie gruntów pomiędzy właścicielami m.in. ze względu na funkcjonowanie wojewódzkich biur geodezyjnych, które mają monopol na te prace, a jednocześnie dysponują ograniczonymi mocami przerobowymi.
Wyjątkowy charakter prac
W odpowiedzi na to pismo MRiRW po raz kolejny stwierdziło, że ustawowe uregulowanie określające, że prace wymienne mogą wykonywać jedynie jednostki organizacyjne samorządu województwa, jest w pełni uzasadnione wyjątkowym charakterem tych prac oraz koniecznością zagwarantowania należytego ich wykonania, a także rolą marszałka województwa w programowaniu i koordynacji prac urządzeniowo-rolnych i modernizacji terenów wiejskich.
Są błędy w modernizacji EGiB, będą też w scaleniach?
W piśmie do KRIR czytamy ponadto, że w skargach kierowanych do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi rolnicy często wyrażają niezadowolenie z prac wykonanych przez prywatne firmy geodezyjne w trybie postępowania związanego z modernizacją ewidencji gruntów i budynków. Ponadto podczas corocznego Ogólnopolskiego Konkursu Jakości Prac Scaleniowych resort otrzymuje sygnały od wykonawców prac scaleniowych o błędach występujących w EGiB powstałych w wyniku jej modernizacji.
Brak sygnałów o niezaspokojonych potrzebach
Resort rolnictwa stwierdził ponadto, że nie docierają do niego żadne informacje dotyczące trudności związanych z przeprowadzeniem wymiany gruntów. Jak wynika ze sprawozdań przekazywanych przez wojewodów za ostatnie 2 lata, wymiany gruntów zostały przeprowadzone na obszarze 153 ha w 2017 roku i 673 ha w roku 2018. Wskazuje to na niewielkie zainteresowanie właścicieli gruntów stosowaniem tego rozwiązania.
MRiRW nie zgadza się ponadto ze stwierdzeniem KRIR, że w województwie opolskim, w którym brak jest wojewódzkiego biura geodezji i terenów rolnych, „wymiana małych działek jest nieopłacalna" z uwagi na to, że najbliższe istniejące biuro znajduje się dopiero w Krakowie. Faktycznie, obecnie na Opolszczyźnie prace scaleniowo-wymienne wykonuje krakowski WBGiTR – zauważa resort. Zwraca jednak uwagę, że takie biura funkcjonują także w sąsiednich województwach, tj.: dolnośląskim i śląskim, które w drodze porozumień również mogą realizować prace wymienne na terenie województwa opolskiego.
Ministerstwo zauważa też, że podobne ograniczenie dotyczy prac geodezyjnych w lasach (tj. wykonywania planów urządzania lasu i wielkoobszarowych inwentaryzacji), na które monopol ma Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej.
JK
|