|2018-12-23|
GNSS
Pierwszy start satelity GPS III generacji
23 grudnia o godzinie 15 czasu polskiego wystartował pierwszy satelita III generacji amerykańskiego systemu nawigacji satelitarnej. Aparaty tej serii zapewnią użytkownikom GPS istotne korzyści, na które trzeba będzie jednak sporo poczekać.
Warto podkreślić, że wydarzenie to jest mocno spóźnione – gdy podpisywano kontrakt na budowę tych aparatów z firmą Lockheed Martin, planowano, że pierwszy start nastąpi jeszcze w 2014 roku.
Z punktu widzenia przeciętnego użytkownika GPS najważniejszą zmianą, jaką przyniesie III generacja satelitów, będzie nowy podstawowy cywilny sygnał L1C. Po pierwsze, będzie on bardziej kompatybilny z innymi sygnałami GNSS, przede wszystkim z nadawanym w ramach europejskiego systemu Galileo sygnałem E1. Ma to ułatwić budowanie wielosystemowych odbiorników satelitarnych. Po drugie, L1C ma zapewnić lepszą jakość pozycjonowania w trudnych warunkach pomiarowych – w szczególności w miastach. Co istotne, charakterystyka L1C gwarantuje jego wsteczną kompatybilność z dotychczasowym podstawowym sygnałem L1.
Na pełną dostępność L1C musimy jednak jeszcze sporo poczekać. O ile modernizacja GPS będzie postępować zgodnie z planem, nastąpi to dopiero pod koniec lat 20.
Wystrzeliwanie kolejnych satelitów GPS III będzie również oznaczać coraz lepsze pokrycie świata dwoma pozostałymi cywilnymi sygnałami GPS, czyli L2C oraz L5. Globalna dostępność tego pierwszego ma zostać osiągnięta w 2021 r., a drugiego – w 2024 r.
Kolejny wyróżnik nowej generacji to dłuższa żywotność satelitów. Ich oczekiwany czas pracy wzrasta z 12 do 15 lat.
Nowością jest także użycie do wystrzelenia tego satelity rakiety wielokrotnego użytku Falcon 9, co pozwala znacznie obniżyć koszty operacji. Wcześniej wykorzystywano do tego celu jednorazowe rakiety należące do United Launch Alliance.
JK
|