W ciągu najbliższych 30 lat populacja naszej planety wzrośnie o 2,5 mld osób, z których 70% będzie zamieszkiwać miasta. Zwiększy to i tak już wysoką presję na miejską infrastrukturę, wymuszając wydatki rzędu 3,3 biliona dolarów rocznie na jej utrzymanie. By sprostać tym wyzwaniom, należy usprawnić cykl życia infrastruktury – temu właśnie celowi ma służyć partnerstwo Esri i Autodesku.
– To ważne, by przy projektowaniu budynków uwzględniać potrzeby przyszłych pokoleń. Nasza współpraca z Autodeskiem pozwoli zabezpieczyć zrównoważone zasoby dla rosnącej populacji, zadbać o odpowiedzialny wpływ człowieka na środowisko i o lepsze wykorzystanie surowców, a także umożliwić efektywne funkcjonowanie miast – mówi prezes Esri Jack Dangermond.
Zapowiedziana przez obie korporacje ściślejsza integracja oprogramowania BIM i GIS ma zapewnić korzyści przede wszystkim właścicielom infrastruktury, którzy będą mogli ją efektywniej projektować i budować, oszczędzając czas i pieniądze.
– Dzięki współpracy z Esri połączymy zalety GIS-u i BIM-u, co pozwoli naszym klientom budować niemal dowolne konstrukcje w dowolnym miejscu. Naszym celem jest zapewnienie inżynierom i urbanistom możliwości projektowania w kontekście rzeczywistego świata. Pozwoli to rozwijać lepsze i bardziej zrównoważone miasta – komentuje prezes zarządu Autodesku Andrew Anagnost.
Autodesk i Esri planują lepiej zintegrować swoje technologie, tak aby ułatwić łączenie informacji typu BIM i GIS. Korzyści mają dotyczyć przede wszystkim wprowadzenia ułatwień w dostępie poszczególnych uczestników projektu do danych przechowywanych w obu tych środowiskach.
– Bardzo cieszę się z tego partnerstwa – ocenia John Kizior, dyrektor w międzynarodowej firmie projektowej AECOM. – Cenimy takiego innowacyjnego ducha i uważam, że ta współpraca zapewni korzystną synergię oprogramowania, która otworzy nowe możliwości łączenia informacji w cyklu życia infrastruktury – dodaje.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
