Projekt MPZP też jest informacją publiczną

W lipcu 2014 oku obywatel zwrócił się do burmistrza Rabki-Zdroju o udostępnienie mu części graficznej projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla strefy "A" ochrony uzdrowiskowej gminy Rabka-Zdrój. Wnosił on o wykonanie kserokopii projektu planu w skali 1:2000 przedstawionej na kopii mapy zasadniczej oraz dodatkowo o wykonanie na płycie CD kopii formy elektronicznej części graficznej projektu planu w oprogramowaniu EWMAPA (z możliwością wyszukiwania działek ewidencyjnych). Burmistrz wydał jednak decyzję odmowną, uzasadniając, że wnioskowane materiały nie są dokumentem urzędowym w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej, ale „dokumentem wewnętrznym”.

Obywatel odwołał się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a ten w wyroku z 14 stycznia 2015 r. przyznał mu rację. W uzasadnieniu sędziowie zwrócili uwagę, że informacją publiczną niewątpliwie będzie całość dokumentacji posiadanej przez organ – burmistrza miasta Rabka-Zdrój, której używa do zrealizowania powierzonych prawem zadań – w tym wypadku sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a zatem także i projekt części graficznej planu. Zdaniem sądu pierwszej instancji bez znaczenia pozostaje przy tym okoliczność, że projekt ten został wykonany przez firmę zewnętrzną (pracownię projektową). Kluczowe znaczenie ma to, że został on wykonany na zlecenie gminy w związku z wykonywaniem przez nią władztwa planistycznego.

Sprawa trafiła w końcu do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ten w wyroku z 30 listopada 2016 r. (sygn. akt I OSK 1691/15) podzielił argumenty WSA. W uzasadnieniu czytamy, że nie budzi wątpliwości, iż żądane w niniejszej sprawie informacje stanowią informację publiczną. Część graficzna projektu MPZP odnosi się bowiem do sprawy publicznej, jaką jest polityka planistyczna. Postępowanie w przedmiocie uchwalenia (lub zmiany) MPZP jest postępowaniem zmierzającym do uchwalenia bądź zmiany prawa miejscowego i już choćby z tego względu wszelka informacja dotycząca jego przebiegu musi korzystać z waloru publicznej dostępności, gwarantowanej przez art. 61 ust. 1 Konstytucji. W ocenie NSA trudno zgodzić się z argumentem burmistrza, że projekt MPZP jest „dokumentem wewnętrznym”. „Cechą dokumentów wewnętrznych jest bowiem to, że nie zostają bezpośrednio wykorzystane w szeroko rozumianym procesie decyzyjnym” – wyjaśnia NSA.