|2016-12-22|
Geodezja, Prawo, Kataster
Kiedy potrzeba mapy do celów prawnych?
Czy do decyzji ograniczającej sposób korzystania z nieruchomości niezbędna jest mapa do celów prawnych, a może wystarczy mapa do celów projektowych dołączona do wniosku o pozwolenie na budowę? W tej sprawie wypowiedział się niedawno Naczelny Sąd Administracyjny?
fot. malenki/Wikipedia
|
|
|
|
|
|
W styczniu 2015 roku do Wojewódzkieg Sądu Administracyjnego w Lublinie wpłynęła skarga na bezczynność starosty, który – w ocenie spółki gazowniczej – pozostał w bezczynności, nie wydając decyzji ograniczającej sposób korzystania z nieruchomości w związku z prowadzeniem prac polegających na budowie sieci gazowej. Strona skarżąca zarzuciła, że organ bezzasadnie uzależnia wydanie tej decyzji od warunku nieprzewidzianego w przepisach prawa, to jest m.in. od złożenia mapy do celów prawnych. Starosta twierdził zaś, że wymóg taki przewiduje § 75 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 9 listopada 2011 r. w sprawie standardów technicznych wykonywania geodezyjnych pomiarów do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego.
WSA uznał, że skarga jest zasadna (sygn. akt II SAB/Lu 1/15). „Przede wszystkim wskazać trzeba, że art. 124 ustawy o gospodarce nieruchomościami ani żaden inny przepis tej ustawy nie wymienia obligatoryjnych załączników wniosku o wydanie decyzji o zezwoleniu na czasowe zajęcie nieruchomości. Nie jest więc tak, że ewentualny brak takiej mapy może być traktowany jako brak formalny wniosku podlegający uzupełnieniu na żądanie organu, pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpoznania. Z przepisów tych nie wynika również, by złożenie przez wnioskodawcę mapy do celów prawnych było przesłanką materialnoprawną warunkującą uzyskanie pozytywnej dla wnioskodawcy decyzji w przedmiocie zezwolenia na czasowe zajęcie nieruchomości” – czytamy w uzasadnieniu. Sąd podkreślił ponadto, że przedłożona mapa do celów projektowych wskazała precyzyjnie zakres wymaganego ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości.
Sprawa trafiła ostatecznie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ten nie podzielił zdania WSA. W wyroku z 16 grudnia br. (I OSK 213/16 – wyrok nie jest jeszcze dostępny w bazie orzeczeń) uznał, że starosta nie mógł podjąć decyzji ws. ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości bez dostarczenia mapy do celów prawnych. Jak relacjonuje „Rzeczpospolita”, NSA wskazał, że ograniczenie prawa własności nieruchomości najbardziej odpowiada służebności gruntowej. Tak więc mapa dołączona do wniosku o ograniczenie korzystania z nieruchomości powinna odpowiadać tej sporządzanej w celu ustalenia służebności gruntowej, czyli precyzyjnie wyznaczać granice ingerencji we własność. Mapa do celów projektowych dołączana do wniosku o pozwolenie na budowę takiej cechy – zdaniem sądu – nie posiada.
JK
|