Jak informuje rzecznik prasowy prokuratury Zbigniew Jaskólski, prowadzenie postępowania zlecono Wydziałowi do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji w Warszawie. Śledztwo jest prowadzone „w sprawie”, a nie przeciwko komuś. Przesłuchiwani są świadkowie i gromadzony jest bezosobowy materiał dowodowy. Postępowanie przygotowawcze wymaga wykonania jeszcze szeregu dalszych czynności dowodowych i dlatego 6 sierpnia czas trwania śledztwa przedłużono do 12 grudnia – podaje prokuratura.
Przypomnijmy, że śledztwo podjęto po tym, jak Waldemar Izdebski, prezes stołecznej firmy Geo-System, złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Wcześniej publicznie krytykował on projekt stworzenia i rozbudowy aplikacji adresowej GUGiK-u jako przykład niegospodarności oraz nieuczciwej konkurencji. Zarzucał m.in. wydanie milionów złotych na budowę wadliwego rozwiązania, które wymagało później kosztownej naprawy, a także zwracał uwagę na niewielkie zainteresowanie gmin korzystaniem z tego narzędzia. W sprawie tej aplikacji prezes Geo-Systemu wystosował również listy otwarte do ministra administracji i cyfryzacji, premiera oraz Najwyższej Izby Kontroli.