|2014-11-12|
Geodezja, GIS, Ludzie, Instytucje
Burzliwej dyskusji o aplikacji dla PODGiK-ów ciąg dalszy
„Posunięcie się, przy użyciu kłamliwej i rozpowszechnianej publicznie informacji, do bezprecedensowego w naszym środowisku ataku na Głównego Geodetę Kraju, jak również na mnie osobiście, traktuję jako niedopuszczalne” – pisze Kazimierz Bujakowski do Waldemara Izdebskiego. Tymczasem prezes Geo-Systemu podtrzymuje swoje oskarżenia.
Pismo GGK jest odpowiedzią na zarzuty Waldemara Izdebskiego, które ten sformułował w liście otwartym z września tego roku. Prezes Geo-Systemu wytykał w nim marnotrawstwo publicznych pieniędzy na aplikacje: dla powiatowych ośrodków dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej oraz do prowadzenia ewidencji miejscowości ulic i adresów.
„Zawiadamiam Pana, że do dnia opublikowania przez Pana 10 września 2014 roku listu otwartego nr VI-2014, ani do dziś, Główny Urząd Geodezji i Kartografii, tak w kadencji Głównego Geodety Kraju, jak i w okresie działania jego poprzedników, nie wydał insynuowanych przez Pana »przynajmniej 2.257.551,27 zł (kwota rzeczywista jest znacznie wyższa)« na żaden »system dla PODGiK«” – pisze GGK. Podkreśla także, że wszelkie wydatki ze strony GUGiK bazują na prawie zamówień publicznych, są więc kontrolowane przez odpowiednie instytucje, a dostęp do nich ma również firma Geo-System.
„Z uwagi na fakt pojawiania się niczym nie uzasadnionych i napastliwych w formie oraz treści formułowanych przez Pana ataków informuję, że w przypadku powtórzenia się z Pana strony po raz trzeci nieuczciwych praktyk w tym zakresie, zastrzegam sobie prawo podjęcia adekwatnych działań” – kończy swój list Kazimierz Bujakowski.
A Waldemar Izdebski podtrzymuje swoje zarzuty. W kolejnym liście otwartym do GGK (już siódmym w tym roku) pisze: „Musi Pan tylko pamiętać, że z faktami trudno dyskutować! A fakty są takie, że za system dla PODGiK zapłacono przynajmniej 2.257.551,27zł, a systemu jak nie było, tak nie ma! GUGiK jest współodpowiedzialny za taki stan rzeczy, bo system współfinansował, nadzorował i w efekcie przejął prawa majątkowe do systemu”. Jako potwierdzenie prezes Geo-Systemu przytacza pismo geodety województwa mazowieckiego oraz wywiad z GGK z miesięcznika GEODETA, a w którym Kazimierz Bujakowski obiecał ODGiK-om udostępnienie oprogramowania do prowadzenia zasobu w drugiej połowie 2013 roku.
JK
|