|2014-07-22|
Geodezja, Prawo, Ludzie
Czy prokurator generalny zmienił zdanie o nowelizacji Pgik?
Na początku czerwca Prokuratura Generalna przedstawiła opinię, w której podważała konstytucyjność przepisów dotyczących odpowiedzialności zawodowej zawartych w projekcie nowelizacji Prawa geodezyjnego i kartograficznego. Czy po zmianie zapisów podtrzymuje swoje stanowisko?
Prokurator generalny Andrzej Seremet (fot. Kancelaria Prezydenta RP)
|
|
|
|
|
|
Takie pytanie zadaliśmy rzecznikowi prasowemu PG. Jak wyjaśnia Mateusz Martyniuk, Prokuratura Generalna nie zamierza ponownie zajmować się Pgik, gdyż nie leży do w jej gestii. Opinię z początku czerwca sporządzono natomiast jednorazowo na prośbę uprawnionego organu.
Przypomnijmy, że zastępca prokuratora generalnego Marek Jamrogowicz napisał w niej m.in.: „Zasadnicza wątpliwość, jaka ujawnia się w toku analizy projektowanych przepisów, dotyczy porządku normatywnego, w oparciu o który wskazane organy odpowiedzialności dyscyplinarnej będą orzekać. Niestety lektura projektowanych przepisów nie daje klarownej odpowiedzi w tym zakresie. Projektodawca bowiem wskazuje wyłącznie w art. 46p ust. 1, że do rozpoznania odwołania od orzeczeń Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej stosuje się przepisy Kodeksu postępowania cywilnego o apelacji. W istocie zatem wskazana norma ma charakter incydentalny, zaś projektodawcy nie określają, w oparciu o przepisy której procedury (karnej, cywilnej czy administracyjnej) toczyć się będą sprawy dyscyplinarne.
Milczenie w tym zakresie zdaje się wskazywać, że intencją projektodawców jest realizacja odpowiedzialności dyscyplinarnej w oparciu o przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Tym samym pozbawia się podmioty, które tej odpowiedzialności podlegają, szeregu gwarancji, w tym gwarancji o charakterze zasadniczym, jak chociażby określenia szczególnej pozycji osoby, przeciwko której toczy się postępowania, wynikającej z zasady domniemania niewinności, co bezpośrednio rzutuje na ciężar dowodu w postępowaniu dyscyplinarnym. Tym samym szereg gwarancji postępowania karnego, w tym tych, które mają swoje źródło w Konstytucji RP, znalazło się poza zakresem normowania projektowanej ustawy (np. prawo do obrony oraz zasada domniemania niewinności).
„Należy wnioskować, że przedłożone propozycje nie wypełniają standardu konstytucyjnego przewidzianego dla postępowań dyscyplinarnych” – podsumował zastępca PG Marek Jamrogowicz.
JK
|