|2014-03-12|
Geodezja, Prawo, Instytucje
GGK o odpowiedzialności zawodowej administracji
W liście do Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego główny geodeta kraju Kazimierz Bujakowski podziela krytyczne uwagi tej organizacji dotyczące uregulowania w Prawie geodezyjnym i kartograficznym kwestii „samodzielnego wykonywania funkcji w dziedzinie geodezji i kartografii”.
Przypomnijmy, że PTG zwróciło uwagę na ten problem, wysyłając pod koniec zeszłego roku pismo do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. W ocenie Towarzystwa, studiując Pgik, trudno stwierdzić, czy samodzielne funkcje oprócz wykonawstwa pełnią również urzędnicy, np. osoby kontrolujące roboty geodezyjne, geodeci powiatowi, kierownicy ODGiK-ów czy wojewódzcy inspektorzy nadzoru geodezyjnego i kartograficznego. Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to teoretycznie urzędnicy ci powinni podlegać odpowiedzialności zawodowej. Problem w tym, że obecnie zdają się całkowicie pozostawać poza prawem – pisało PTG do MAC.
– Główny Urząd Geodezji i Kartografii podziela krytyczne uwagi zawarte w tym piśmie (…) oraz widzi potrzebę podjęcia działań legislacyjnych w celu uregulowania kwestii uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii w sposób wolny od wskazanych mankamentów. Przedmiotowe wypowiedzi traktuję jako rozpoczęcie dyskusji środowiskowej w tej sprawie – pisze do PTG Kazimierz Bujakowski.
Jednocześnie zauważa, że obecnie tworzona nowelizacja Pgik nie przewiduje zmiany kwestionowanych przepisów (czyli art. 42 i 43). Ponadto zdaniem GGK osoby na stanowiskach urzędniczych wymienionych w liście Towarzystwa do MAC w obecnym stanie prawnym nie pełnią samodzielnych funkcji w dziedzinie geodezji i kartografii.
W komentarzu do listu Kazimierza Bujakowskiego Polskie Towarzystwo Geodezyjne ocenia, że nie ma już czasu na kompleksowe uregulowanie tej problematyki przy okazji najbliższej nowelizacji Pgik (powinna wejść w życie do 12 lipca br.). Skoro jednak sam GGK dostrzega mankamenty tych przepisów, to należy je już teraz tymczasowo wykreślić z ustawy. – Nie możemy zgodzić się ze stanem, że swoimi uprawnieniami zawodowymi w pełnym zakresie odpowiada geodeta kierujący lub nadzorujący wykonywane prace geodezyjne, podczas gdy takimi samymi uprawnieniami w żaden sposób „nie ryzykuje” ani osoba kontrolująca dokumentację techniczną wnioskowaną o przyjęcie do zasobu, ani jakikolwiek urzędnik sprawujący nad tymi czynnościami merytoryczny nadzór – podsumowuje PTG.
JK
|