|2006-09-02|
Prawo, Ludzie, Instytucje
Ustawa o biegłych sądowych wkrótce na posiedzeniu rządu
Ministerstwo Sprawiedliwości przesłało do rządu projekt ustawy o biegłych sądowych, który określa zasady nabywania i utraty prawa do wykonywania czynności biegłego. Do tej pory nie było aktu prawnego rangi ustawy normującego całość zagadnienia związanego z wydawaniem opinii przez biegłych na potrzeby postępowania sądowego. Ustawa porządkuje tę dziedzinę i jednocześnie zwiększa wymagania od osób i instytucji, które ubiegają się o wydawanie opinii na potrzeby sądu.
Według projektu ustawy o osobach fizycznych oraz instytucjach naukowych lub specjalistycznych uprawnionych do sporządzania i wydawanie opinii w postępowaniach prowadzonych na podstawie ustawy biegłym może zostać osoba fizyczna lub instytucja naukowa albo specjalistyczna. W szczególnych przypadkach do wykonania czynności biegłego może zostać powołana osoba/instytucja nieznajdująca się na liście. Biegły sądowy obowiązany jest do wykonywania czynności ze szczególną starannością i bezstronnością. Za wydaną opinię biegłemu/instytucji przysługuje wynagrodzenie i zwrot udokumentowanych kosztów poniesionych na wydanie opinii. Wysokość i zasady wynagradzania określi stosowne rozporządzenie ministra sprawiedliwości. Biegły ma korzystać z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym.
Listę biegłych sądowych prowadzić ma teraz minister sprawiedliwości, a wpis na nią nastąpi na podstawie decyzji, na wniosek zainteresowanego. Za wniosek trzeba będzie zapłacić (proponowane stawki: 500 zł – osoba fizyczna, 5000 zł – instytucje). Ubiegający się o wpis będzie musiał m.in.: posiadać nieposzlakowaną opinię, minimum 5 lat praktyki w dziedzinie, w której chce wykonywać czynności biegłego, mieć odpowiednie uprawnienia zawodowe. Do wniosku trzeba będzie załączyć m.in. dokumenty potwierdzające posiadanie uprawnień zawodowych, rekomendację odpowiedniej instytucji, samorządu lub stowarzyszenia zawodowego. W przypadku instytucji naukowych/specjalistycznych do wniosku dołączona musi być lista osób uprawnionych do wydawania opinii oraz wykaz zewnętrznych testów kontroli jakości i kompetencji.
Wpis na listę następować będzie na okres 5 lat. Po tym czasie trzeba będzie złożyć dokumenty potwierdzające m.in. doskonalenie własnych kwalifikacji i ponownie wystąpić o wpis na listę. Wnioski będzie rozpatrywała 26-osobowa Komisja Kwalifikacyjna przy ministrze sprawiedliwości. W jej skład wejdzie po trzech przedstawicieli ośmiu ministerstw. Lista biegłych będzie prowadzona w formie elektronicznej i umieszczona na ogólnodostępnej stronie internetowej. Lista instytucji naukowych i specjalistycznych będzie publikowana w formie obwieszczenia w dzienniku urzędowym ministerstwa. Minister sprawiedliwości musi zawiesić biegłego w czynnościach, jeśli przeciwko biegłemu prowadzone jest np. postępowanie sądowe o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe. Proponuje się, by ustawa weszła w życie 9 miesięcy od dnia ogłoszenia.
Do tej pory nie było aktu prawnego rangi ustawy, który normowałby całość zagadnienia, związanego z wydawaniem opinii przez biegłych na potrzeby postępowania sądowego. Ustawa porządkuje tę dziedzinę i zwiększa wymagania od osób i instytucji starających się o wpis na listę. Będzie jedna lista i jednakowe kryteria, do tej pory listy takie tworzył oddzielnie każdy z prawie 50. sądów okręgowych. Odtąd osoby i instytucje będą podlegały sprawdzeniu w zakresie fachowości, a ich uprawnienia w tym zakresie będą systematycznie weryfikowane. Komisja Kwalifikacyjna będzie mogła m.in. sprawdzać warunki techniczne i organizacyjne instytucji ubiegających się o wydawanie opinii. Tytuł „biegłego” będzie można używać jedynie w zakresie postępowania sądowego, w którym biegły został powołany do wydania opinii.
W Polsce jest około 17 tys. biegłych sądowych. Przewiduje się, że wydatki państwa związane z wprowadzeniem ustawy wyniosą 2,7 mln zł, a wpływy z tytułu wpisów na listę biegłych –10,2 mln zł. W najbliższym czasie ustawa ma być rozpatrywana na posiedzeniu rządu.
AB
|