Nowy przewodniczący Komitetu Geodezji PAN

Podczas posiedzenia Komitetu Geodezji PAN (30 czerwca) wybrano nowego przewodniczącego i wiceprzewodniczącego. Do niedawna pracami tego gremium kierował profesor Lubomir Włodziemierz Baran.

Od śmierci profesora (3 kwietnia br.) stanowisko to było nieobsadzone. Jedynym kandydatem na przewodniczącego, zgłoszonym na dzisiejszym posiedzeniu, był prof. Marcin Barlik (fot.) z Politechniki Warszawskiej. W tajnym głosowaniu oddano na niego 21 głosów (na 22 ogółem). Zastępcą profesora Barlika został prof. Jan Kryński z Instytutu Geodezji i Kartografii w Warszawie.
Przed wyborami prof. Bogdan Ney (PAN) przypomniał sylwetkę profesora Lubomira Barana. Ciepło wspominali profesora również inni członkowie Komitetu. Pamięć zmarłego uczczono chwilą ciszy. Podczas posiedzenia omawiano także przebieg sympozjum EUREF 2009, które odbyło się we Florencji pod koniec maja oraz problemy związane z wydawaniem „Geodezji i Kartografii” - od tego roku półrocznika (wcześniej kwartalnika).

Tradycją spotkań Komitetu Geodezji są wykłady wygłaszane przez jego członków lub zaproszone osoby. Podczas dzisiejszego posiedzenia prof. Józef Czaja (AGH) omówił zastosowanie zaawansowanych procesów statystycznych w modelowaniu wyników pomiarów reprezentujących zmienną losową wielowymiarową. Jeśli ktoś czuje się mocny w estymacji modeli statystycznych prowadzonej przy uwzględnieniu pełnej analizy wariancji i wie, kiedy zastosować macierz kowariancji, nie powinien mieć problemu ze sformułowaniem zasad estymacji modeli statystycznych. Stąd wiedzie już prosta droga do oceny wiarygodności takich modeli. Jest rzeczą oczywistą, że jeśli uwzględnimy wszystkie stopnie swobody, to we wzorze na ocenę wiarygodności modelu w liczniku będziemy mieli część „wyjaśnioną” przez nasz model, a w mianowniku „niewyjaśnioną”. Aby pójść dalej w rozważaniach, trzeba, niestety, znać rozkład F-Snedecora o stopniach swobody. Bez tego ani rusz, bo inaczej nie dotrzemy do przedziałów ufności dla estymowanych parametrów, a zwłaszcza do kwantyli rozkładu.
Jak dowodził prof. Czaja, cała ta skomplikowana statystyczna aparatura może być z powodzeniem wykorzystywana przy szacowaniu nieruchomości. Uczestnicy posiedzenia unikali dyskusji z autorem, prawdopodobnie z uwagi na owe kwantyle, zaś niżej podpisany ma poważne wątpliwości co do słuszności końcowego wniosku uczonego.

Jerzy Przywara