|2009-05-13|
Geodezja, Mapy, Edukacja, Ludzie
Słynny pomnik na skraju czterech stanów błędnie zlokalizowany?
W kwietniu tego roku amerykańscy geodeci stwierdzili, że w związku z niedokładnościami pomiarów, słynny pomnik położony w miejscu, w którym schodzą się granice czterech stanów: Arizony, Kolorado, Nowego Meksyku i Utah, ustawiony jest w niewłaściwym miejscu.
Po serii dokładnych pomiarów geodeci uznali, że lokalizacja pomnika Four Corners nie pokrywa się z położeniem tego punktu na mapach. Mówiono o niedokładnościach rzędu 3-4 km. W amerykańskim czasopiśmie geodezyjnym „American Surveyor Magazine” wyjaśniono jednak, że położenie jest właściwe. Opisano, że w czasie budowy pomnika pod koniec XIX wieku korzystano z południka waszyngtońskiego jako odniesienia. Współczesne pomiary, odnoszące się do południka zerowego, są nieznacznie rozbieżne z dawnymi obliczeniami.
Aby uspokoić burzliwe dyskusje na temat pomnika, główny geodeta USA stwierdził, że pomnik znajduje się jedynie 551 m na wschód od miejsca, gdzie współcześnie geodeci zlokalizowaliby granice stanów. Dodał również, że dokładność pomiaru była bardzo wysoka, biorąc pod uwagę dostępne pod koniec XIX wieku urządzenia. Zaznaczył, że nie można zmieniać położenia punktu wyznaczonego przez amerykańską służbę geodezyjną, nawet jeśli było to ponad sto lat temu. W ten sposób uznano, że położenie pomnika wyznacza prawdziwe granice czterech stanów. Decyzje głównego geodety USA poparł Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, potwierdzając lokalizację granic.
Na całej awanturze skorzystał zarząd parku, w którym znajduje się pomnik. Od czasu nagłośnienia sprawy rejestruje się większy ruch turystyczny. Za wejście na platformę płaci się 3 dolary.
Źródło: Geonews
|