Rosyjska agencja informacyjna Regnum zaatakowała Federalną Agencję Geodezji i Kartografii (Roskartografia) za to, że nie jest ona przygotowana do uznania niepodległości Południowej Osetii i Abchazji i nie odzwierciedla sytuacji politycznej na swych mapach.
Podstawą do stawiania tego typu zarzutów jest decyzja Federacji Rosyjskiej o uznaniu niepodległości obu republik (26 sierpnia br.). Regnum zarzuciła także Roskartografii, że mimo iż jest ona odpowiedzialna za prowadzenie i aktualizację rejestru nazw geograficznych, to nie odpowiedziała na pytanie, kiedy zamierza dokonać odpowiednich zmian w pisowni tych republik na mapach. Regnum twierdzi, że bierność Roskartografii jest spowodowana chwiejną sytuacją urzędu spowodowaną oczekiwaniem na jego likwidację.
Roskartografia odrzuciła zarzuty agencji prasowej i stwierdziła, że zarówno nazewnictwo na mapach, jak i terminy wprowadzania zmian regulują odpowiednie przepisy i procedury. Co więcej, Roskartografia poinformowała, że w związku z wątpliwościami prawnymi zwróciła się tej sprawie z pytaniami do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Dopiero po otrzymaniu odpowiedzi wprowadzi odpowiednie zmiany i zalecenia.