|2023-02-16|
Mapy
TomTom: w korkach marnujemy coraz więcej czasu
Najwięcej czasu w korkach spędzają kierowcy w Łodzi, Krakowie i Wrocławiu – pokazała najnowsza edycja badania firmy TomTom.
Holenderska firma TomTom, specjalista w dziedzinie technologii geolokalizacji, zaprezentowała wyniki 12. edycji TomTom Traffic Index – publikowanego co roku raportu obrazującego trendy dotyczące ruchu drogowego w 389 miastach w 56 krajach na całym świecie. Z badania wynika, że w większości polskich miast kierowcy spędzili więcej czasu na drogach w godzinach szczytu niż przed rokiem.
W najnowszej edycji TomTom Traffic Index najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce jest Łódź – zgodnie z nową metodologią 10 km pokonuje się tam w 19 minut i 30 sekund (o 1 minutę i 10 sekund więcej niż rok temu). W godzinach szczytu kierowcy z Łodzi spędzili łącznie 179 godzin przy założeniu autorów raportu, że podróżuje się przez 5 dni roboczych w tygodniu i pokonuje się dystans 2x10 km. Tylko z powodu korków w godzinach szczytu, kierowcy w tym mieście stracili niewiele ponad 77 godzin (w 2021 r. było to 70,5 godz.).
W porannym szczycie kierowcy w Łodzi 10 km jadą w 21 minut, a w popołudniowym 25 minut. Obydwie te wartości są najwyższe spośród wszystkich miast w Polsce. Średnia prędkość, z jaką przemierzają dystans 10 km w porannym szczycie, to 28 km/h, a w popołudniowym szczycie to zaledwie 24 km/h. Te wartości są najniższe w skali kraju.
Kraków i Wrocław uzupełniają trójkę najbardziej zakorkowanych polskich miast
Więcej czasu na dojazd do pracy i powrót do domu zajmuje także kierowcom z Krakowa. Dystans 10 km pokonują średnio w 16 minut i 40 sekund. Łącznie krakowscy kierowcy spędzają za kółkiem 157 godzin, z czego 67 godzin to czas, który stracili z powodu korków.
Trzecim najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce jest Wrocław (10 km w 15 minut i 20 sekund). Tamtejsi kierowcy stracili w korkach 55 godzin, zaś łącznie w godzinach szczytu spędzili 141 godzin. To o ponad 3 godziny więcej niż w 2021 r.
W dwóch polskich miastach sytuacja poprawiła się względem poprzedniej edycji TomTom Traffic Index. W Szczecinie i Bydgoszczy średni czas przejazdu 10 km zmniejszył się o 20 sekund – w Szczecinie to 14 minut i 20 sekund, a w Bydgoszczy 12 minut i 40 sekund. Szczecińscy kierowcy spędzili w korkach 42 godziny, co jest wynikiem niższym o blisko 3,5 godziny niż w 2021 r.
Autorzy raportu wyodrębnili także ranking zakorkowania centrów miast, ograniczonego do promienia 5 km od ścisłego centrum. Najdłużej dystans 10 km przemierzają kierowcy we Wrocławiu – 24 minuty i 30 sekund, nieco mniej w Łodzi (22 minuty i 20 sekund) oraz w Krakowie (21 minut i 40 sekund). Najwolniej jeździ się po centrum Wrocławia – średnia prędkość w popołudniowym szczycie wynosi zaledwie 18 km/h, zaś w porannym 21 km/h.
Jazda w Trójmieście – najdroższa i produkująca najwięcej CO2
Najnowsza edycja TomTom Traffic Index analizuje także koszty podróży. W tym celu autorzy uśrednili roczne ceny benzyny, diesla i ładowania pojazdów elektrycznych w każdym z miast oraz przyjęli kryterium pokonywania 20 km (2 x 10 km) w każdy dzień roboczy w godzinach szczytu.
Najwyższe koszty podróży ponieśli kierowcy w Trójmieście. Łączny, roczny koszt dojazdu do i z pracy wyniósł ok. 2394 zł dla diesla, 2451 zł dla benzyny i 1320 zł dla samochodów elektrycznych. Łączny koszt podróży dieslem wzrósł tam względem 2021 r. o 40%, a pojazdem na benzynę o 25%.
Najbardziej opłacalna była jazda pojazdami elektrycznymi. W aż ośmiu polskich miastach łączny uśredniony koszt rocznych przejazdów zmniejszył się lub pozostał taki sam względem 2021 r.
Autorzy raportu obliczyli również, jak dużo dwutlenku węgla emitują poszczególne rodzaje pojazdów w każdym z miast. Zarówno w przypadku samochodów diesel, jak i na benzynę najwięcej CO2 wyemitowały auta w Trójmieście. Kierowca podróżujący dieslem bądź autem z silnikiem benzynowym wytworzył 854 kg CO2 – potrzebnych jest aż 85 drzew, aby to wchłonąć.
Wybrane wyniki raportu dla całego świata:
- Średni koszt jazdy wzrósł o 27% dla samochodu benzynowego w 2022 r. w porównaniu z 2021 r.
- Centrum Londynu było najwolniejsze do przejechania w 2022 roku, ze średnią prędkością 17 km/h (14 km/h w godzinach szczytu).
- Dublińczycy stracili najwięcej czasu w korkach w godzinach szczytu – kierowcy spędzili w nich ponad 28 godzin więcej w porównaniu z rokiem 2021.
- W Bogocie zatłoczenie w godzinach szczytu zwiększa emisję CO2 samochodu benzynowego o 41%.
- Pracownicy coraz częściej wracają do biur, a czas podróży wydłużył się w przypadku 62% miast (242 z 389).
- Kierowcy na całym świecie wydali średnio 27% więcej na zatankowanie baku w godzinach szczytu niż w 2021 r., podczas gdy kierowcy samochodów z silnikiem diesla wydali 48% więcej niż rok wcześniej.
- Hongkong stał się najdroższym miastem do jazdy – kierowca mieszkający 10 km od biura i dojeżdżający codziennie w godzinach szczytu wydał na to prawie 1000 euro.
Nowa metodologia TomTom Traffic Index
W tej edycji Traffic Index firma TomTom zmodyfikowała swoje podejście do obliczania kosztów jazdy. W tym roku firma ocenia czas na przejechany kilometr i symuluje, ile czasu zajmuje pokonanie 10 km w obrębie miasta. Po raz pierwszy opracowano również dwie strefy analizy: obszar metropolitalny każdego miasta (różniący się w zależności od wielkości aglomeracji) oraz obszarcentrum (w promieniu 5 km wokół ścisłego centrum).
Taka metodologia daje firmie TomTom głębszy wgląd w ruch drogowy, który lepiej odzwierciedla rzeczywiste warunki jazdy. Pozwala również na dokładniejsze porównanie warunków jazdy między miastami, ponieważ nowa metoda identyfikuje również te miasta, w których infrastruktura (pasy szybkiego ruchu, sygnalizacja świetlna, ograniczenia prędkości itp.) wspiera szybszą lub wolniejszą prędkość podstawową. Nowa metoda określa także ilościowo czas i pieniądze, które kierowcy tracą z powodu ruchu drogowego. Stanowi to podstawę do ponownego rozważenia swoich zachowań w zakresie podróżowania i dokonywania świadomych wyborów, które są korzystne zarówno dla kierowców, jak i dla środowiska.
Jakich danych używa TomTom do tworzenia Traffic Index?
Dane o natężeniu ruchu firma czerpie z ponad 600 milionów urządzeń, takich jak samochodowe systemy nawigacyjne (7 na 10 połączonych systemów nawigacyjnych w samochodach osobowych sprzedawanych obecnie w Europie jest wyposażonych w system TomTom Traffic), smartfony, osobiste urządzenia nawigacyjne i systemy telematyczne. Każdego dnia TomTom gromadzi z tych źródeł ponad 61 miliardów anonimowych punktów danych GPS na całym świecie, obejmujących łącznie 3,5 miliarda przejechanych kilometrów. Te dane w czasie rzeczywistym są archiwizowane i od razu dostępne jako dane historyczne. Na podstawie tych danych TomTom może ocenić profile prędkości i wzorce ruchu drogowego dla każdej pory dnia i każdego dnia tygodnia. W ciągu ostatniej dekady w historycznych danych drogowych firmy TomTom zgromadzono 58 miliardów godzin jazdy.
Metodologia -–koszty podróży
TomTom definiuje koszt jazdy jako ilość czasu, paliwa i CO2 zużytego na kilometr. Koszt jazdy to różnica między danymi w optymalnych warunkach drogowych, a rzeczywistymi średnimi danymi, uwzględniającymi dodatkową ilość średniego czasu spędzonego w drodze.
TomTom gromadzi ceny paliw w czasie rzeczywistym dla tysięcy stacji na całym świecie. Aby ocenić koszty paliwa, dane TomTom opierają się na uśrednionych dla danego kraju cenach dziennych z 2022 roku.
Metodologia – emisja CO2
Emisja z ruchu drogowego jest wprost proporcjonalna do zużycia energii przez pojazd. Aby podnieść te modele zużycia, TomTom wykorzystał narzędzie symulacyjne PHEM (Passenger car and Heavy-duty Emission Model) opracowane przez Politechnikę w Grazu (TU Graz). PHEM oblicza energię potrzebną do wykonania wszelkich zaobserwowanych manewrów jazdy (prędkości, przyspieszenia) na podstawie danych TomTom dla różnych profili dróg i szacuje wynikającą z tego emisję w oparciu o wydajność pojazdu, rodzaj pojazdu i energii (benzyna, diesel lub elektryczna), a także prędkości.
Źródło: TomTom
|