|2022-02-25|
GNSS, Teledetekcja
Amerykańska administracja przestrzega przed atakami Rosji na systemy satelitarne
W ramach eskalacji konfliktu w Ukrainie Rosja może przypuścić atak również na systemy satelitarne, zarówno teledetekcyjne, jak i nawigacyjne – przestrzega dyrektor Narodowego Biura Rozpoznania (NRO) Stanów Zjednoczonych.
Ostrzeżenie padło 23 lutego (a więc dzień przed inwazją Rosji na Ukrainę) podczas „Defense and Intelligence Space Conference”. Jak relacjonuje to wydarzenie portal Space News, dyrektor NRO Christopher Scolese miał podczas swojego wystąpienia stwierdzić, że „o ile Rosja będzie posiadała takie możliwości oraz o ile uzna, że nie utraci przez to kontroli nad konfliktem, to poszerzy swoje działania również o przestrzeń kosmiczną.
Co to może oznaczać? W ocenie Scolese Rosja może podejmować próby zakłócania zdolności Stanów Zjednoczonych do pozyskiwania danych wywiadowczych. W związku z tym zagrożone są nie tylko obserwacyjne satelity rządowe, ale i komercyjne. Jako przykład podał m.in. aparaty firmy Maxar Technologies (dawniej Digital Globe). Dostarczane przez nie dane o otoczeniu Ukrainy służą nie tylko wywiadowi USA, ale w ostatnich tygodniach powszechnie publikowane są również w światowych mediach.
Scolese nie sprecyzował jednak, na czym konkretnie to zagrożenie dla tych systemów może polegać. Uczulił jednak operatorów satelitów na kwestie związane z cyberbezpieczeństwem.
Podczas swojego wystąpienia mówił także o ryzyku związanym z zakłócaniem systemu nawigacji GPS oraz nadawaniem fałszywych sygnałów (spoofingiem). Skoro działania te były prowadzone przez rosyjską armię już wcześniej (choćby podczas manewrów NATO), to nie można wykluczyć, że będą kontynuowane również w trakcie tego konfliktu – ocenił Scolese.
Drodzy Czytelnicy! By przeciwdziałać hejtowi i dezinformacji, redakcja portalu Geoforum.pl postanowiła zablokować możliwość komentowania wiadomości związanych z rosyjską agresją na Ukrainę
Jerzy Królikowski
|