Żółte pociągi pomiarowe najczęściej można zobaczyć na najważniejszych liniach. Wyniki pomiarów pozwalają specjalistom z Centrum Diagnostyki PKP PLK ocenić stan tras, zaplanować (jeśli jest taka potrzeba) prace, aby utrzymywać wymagany poziom bezpieczeństwa i ustalone parametry linii.
Pojazdy, bez wpływu na rozkład jazdy, sprawdzały już m.in. stan Centralnej Magistrali Kolejowej, trasy Warszawa – Kunowice, Poznań – Kluczbork, Opole – Wrocław – Legnica, Kraków – Rzeszów – Medyka, Koluszki – Łódź Widzew czy Poznań – Korsze. W maju pracowały np. na trasach Gdańsk Główny – Stargard oraz Szczecin – Świnoujście.
– Stan linii kolejowych kontrolujemy bez przerwy, ale z zachowaniem wymaganych zasad bezpieczeństwa sanitarnego. Ponad połowę pracy wykonuje specjalistyczny pojazd, który zakupiliśmy w ubiegłym roku. To mobilne laboratorium diagnostyki toru z laserem i systemem monitoringu wizyjnego. Dzięki szybko uzyskiwanym wynikom mamy znacząco większy wpływ na jakość kolejowej infrastruktury. Dla pasażerów oznacza to ograniczenie nieprzewidzianych zmian w rozkładzie – mówi Piotr Majerczak, członek Zarządu PKP PLK.
Od stycznia do maja pojazdy pomiarowe sprawdziły stan 13 500 km toru. Ponad połowę diagnostyki wykonał najnowocześniejszy pojazd diagnostyczny, który pracuje w PLK od 2019 r. Załoga za pomocą bezdotykowych technologii pomiarowych, m.in. laserów i czujników, wykonała pomiary geometrii toru, szyn, sieci trakcyjnej. Sprawdzone zostały podkłady oraz urządzenia tzw. samoczynnego hamowania pociągu, gwarantujące zatrzymanie składów np. w przypadku niedyspozycji maszynisty. Pojazd w czasie pomiaru wykorzystuje systemy optyczne – lasery oraz kamery, dzięki czemu nie zakłóca pracy urządzeń przytorowych i nie powoduje utrudnień w ruchu pociągów. Pomiary mogą być wykonywane z prędkością do 120 km/h, co usprawnia prowadzenie badań.
W tym roku PLK za pomocą pojazdów pomiarowych sprawdzą około 50 tys. km toru. Dane uzyskane na modernizowanych trasach stanowią również podstawę do oceny jakości prac inwestycyjnych.