|2020-02-06|
GNSS
Sapcorda prezentuje satelitarne korekty dla masowego odbiorcy
Po dwóch latach pracy firma Sapcorda Services zaprezentowała usługę korekt, które mają zwiększyć dokładność wyznaczania pozycji również dla użytkowników konsumenckich odbiorników GNSS.
Przypomnijmy, że przygotowanie takiej usługi było głównym celem Sapcorda Services – przedsiębiorstwa typu joint venture założonego w sierpniu 2017 r. przez firmy Bosch, Geo++, Mitsubishi Electric oraz u-blox. U-blox i Geo++ zajmują się produkcją sprzętu GNSS. Bosch jest ekspertem m.in. w zakresie elektroniki samochodowej, z kolei Mitsubishi Electric ma doświadczenie przy budowie japońskiego regionalnego systemu pozycjonowania QZSS. Efektem dwuletnich prac Sapcordy jest ogłoszona właśnie premiera serwisu SAPA – Safe And Precise Augmentation.
Na razie spółka nie ujawnia wielu szczegółów na temat usługi. Wiadomo, że korekty SAPA są dostarczane zarówno drogą satelitarną, jak i przez internet w otwartym standardzie SPARTN (Safe Position Augmentation for Real-Time Navigation). Na razie są one dostępne dla obszaru Stanów Zjednoczonych i Europy, choć z wcześniejszych zapowiedzi Sapcordy wynika, że docelowo mają pokrywać cały świat. Korekty SAPA mają oferować użytkownikom konsumenckich odbiorników GNSS niespotykaną dotychczas wiarygodność i dokładność pomiaru. Jaką konkretnie? W komunikacie prasowym mowa jest o decymetrowym błędzie pomiaru. Spółka zapewnia także, że SAPA sprawdzi się w zastosowaniach, gdzie od wskazań odbiornika zależy bezpieczeństwo i życie ludzi, np. w pojazdach autonomicznych. Z komunikatu prasowego spółki nie wynika jednak, jakie należy spełnić wymagania sprzętowe, by móc w pełni korzystać z zalet tych korekt.
– Korzystając z naszych usług, użytkownicy w całej Europie i Stanach Zjednoczonych mogą doświadczyć jednorodnego, wolnego od braków zasięgu, zaawansowanego pozycjonowania przy użyciu dowolnego sprzętu GNSS zaprojektowanego do precyzyjnego pozycjonowania – mówi dyrektor ds. technicznych Sapcordy Rodrigo Leandro.
JK
|