|2019-10-09|
Geodezja, Prawo, Instytucje
Służba geodezyjna czeka na nowe prawo
Kiedy wejdą w życie nowe przepisy geodezyjne? Jak interpretować te obecne? W jakim kierunku rozwijany będzie ZSIN? Między innymi na te tematy dyskutowano podczas spotkania Służby Geodezyjnej i Kartograficznej, które odbyło się w dniach 7-8 października w Warszawie. Wzięli w nim udział: główny geodeta kraju wraz z pracownikami GUGiK, geodeci województw, WINGiK-owie oraz przedstawiciele 250 powiatów z całego kraju.
Czekając na nowe Pgik
To już trzecie z rzędu spotkanie SGiK, którego tematem był projekt nowelizacji ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne. Główny geodeta kraju Waldemar Izdebski pokrótce przypomniał najważniejsze propozycje zmian oraz poinformował, że projekt jest wciąż na etapie rozpatrywania przez Radę Ministrów. Uczestnicy dopytywali jednak, kiedy przepisy wejdą w życie. – Robię wszystko, co możliwie, by stało się to jak najszybciej. Dementuję jednak plotki, że powodem spowolnienia prac legislacyjnych był protest organizacji geodezyjnych. Taki sam los spotkał przecież także Prawo budowlane. Po prostu tak trafiliśmy w kalendarz – wyjaśniał GGK.
Zastępca GGK Alicja Kulka oraz dyrektor Departamentu Informacji o Nieruchomościach Rafał Władziński przedstawili z kolei kluczowe propozycje zmian w rozporządzeniach o standardach geodezyjnych oraz ws. EGiB. W obu przypadkach prace nad założeniami tych aktów zakończyły już zespoły eksperckie powołane przez GGK. Teraz zostaną one przekute w konkretne przepisy i niedługo powinny zostać opublikowane ich projekty. Kiedy rozporządzenia wejdą w życie? Zakres zmian wymusza, by w obu przypadkach stało się to razem z nowelizacją Pgik, zatem na razie trudno mówić o konkretnych terminach.
Nowe i udoskonalone usługi integrujące
Podczas spotkania GGK przedstawił plany rozwoju sieciowych usług, które integrują powiatowe bazy EGiB (KIEG) oraz uzbrojenia terenu (KIUT). Od kilku miesięcy obie oferują dane już ze wszystkich powiatów. Jeśli chodzi o KIEG, priorytetem GUGiK jest teraz „doszlifowanie” usługi przede wszystkim pod kątem jednolitej wizualizacji danych. Z kolei w przypadku KIUT Urząd będzie się koncentrować na opracowaniu jednolitych standardów dla powiatowych WMS-ów. W dalszej kolejności GUGiK chciałby rozpocząć prace nad krajową integracją baz BDOT500, a być może również nad poszerzeniem zakresu tematycznego KIEG.
ZSIN rozwija skrzydła
Sporo miejsca poświęcono Zintegrowanemu systemowi informacji o nieruchomościach (ZSIN). Choć we wrześniu 2016 roku miał być w pełni funkcjonalny, to do dziś oferuje tylko ułamek obiecywanych danych i narzędzi. W GUGiK trwają jednak intensywne prace, by to zmienić. Najnowszym „kamieniem milowym” jest udostępnienie użytkownikom ZSIN za pośrednictwem KIEG danych o numerach ksiąg wieczystych ze wszystkich powiatów (wyjątkiem jest powiat wielicki). W planach są kolejne narzędzia – jak wyjaśnił Waldemar Izdebski, prace nad nimi mają przyspieszyć po zakończeniu kontroli NIK w GUGiK (planowo ma to nastąpić 25 października).
A co z danymi EGiB w ZSIN? Docelowo powiaty miały wykonywać regularne tzw. zasilenia różnicowe centralnego repozytorium ZSIN. Dziś użytkownicy tego systemu mogą jednak albo korzystać z KIEG dla całego kraju (który oferuje ograniczone dane atrybutowe), albo z jednorazowych zasileń dla wybranych kilkudziesięciu powiatów. Tę sytuację ma rozwiązać wspomniana nowelizacja rozporządzenia ws. EGiB, która obniży wymagania dla danych zasilających ZSIN.
Interpretacje ws. zmuszania do aktualizacji EGiB
Na spotkaniu nie mogło zabraknąć tematu interpretacji przepisów. Tym razem rozmowy skoncentrowały się na świeżym zagadnieniu zmuszania wykonawców geodezyjnych do aktualizowana EGiB przy okazji wykonywania mapy do celów projektowych. Z publicznej dyskusji wynika, że stanowisko GGK nie budzi wśród geodetów powiatowych większych kontrowersji, choć bywa różnie interpretowane. W związku z tym Waldemar Izdebski uściślił, że w jego ocenie wykonawca wciąż ma obowiązek pomierzyć budynek, którego nie ma w EGiB. Nie można jednak zmuszać go do zbierania atrybutów, które wymagałyby od niego wejścia na teren posesji, ani też do zakładania kartotek budynków i sporządzania wykazów zmian danych ewidencyjnych.
Centralny zasób systematycznie aktualizowany
Ciekawie wyglądają plany GUGiK dotyczące rejestrów będących częścią centralnego zasobu geodezyjnego: bazy danych obiektów topograficznych (BDOT10k), ortofotomapy oraz danych wysokościowych (NMT, NMPT, chmury punktów z lotniczego skaningu). Dotychczas brakowało pomysłu na regularną aktualizację tych baz, jak jednak zapowiedział Adam Andrzejewski – dyrektor Departamentu Geodezji, Kartografii i GIS w GUGiK, wkrótce ma się to zmienić. Już od początku przyszłej dekady Urząd chce bowiem wprowadzić konkretne cykle aktualizacyjne dla każdej ze wspomnianych baz, na co przeznaczonych zostanie około 25 mln zł rocznie.
Więcej o przebiegu spotkania Służby Geodezyjnej i Kartograficznej w listopadowym numerze GEODETY
Jerzy Królikowski
|