|2018-07-25|
Prawo, Kataster
Jak sąd uzasadnia wyrok w sprawie podziałów przez potrącenie?
Znamy już treść uzasadnienia do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach w sprawie, która dotyczy sposobu obliczenia powierzchni działki pozostałej po wydzieleniu działki do 33% z powierzchni całej nieruchomości w trybie ustawy o gospodarce nieruchomościami.
Przypomnijmy, że sprawa zaczęła się od tego, że prezydent Rybnika we wrześniu 2017 r. odmówił przyjęcia do PZGiK wyników pracy geodezyjnej (mapa z projektem podziału nieruchomości). Odmowę uzasadnił naruszeniem § 61 ust. 1 oraz § 62 ust. 1 rozporządzenia w sprawie ewidencji gruntów i budynków w zakresie nieprawidłowo obliczonej powierzchni działki pozostałej po wydzieleniu działki do 33% powierzchni calej nieruchomosci. Wskazał, że powierzchnia ta została obliczona metodą „przez potrącenie”, tj. w wyniku odejmowania powierzchni wydzielonej działki od powierzchni dzielonej działki, której powierzchnia zapisana w EGiB została obliczona na podstawie współrzędnych niespełniających obowiązujących standardów dokładnościowych. Zdaniem organu I instancji obliczenie powierzchni działek ewidencyjnych w ramach tej pracy jest możliwe po uprzednim określeniu granic tych działek w terenie, ich pomiarze i obliczeniu punktów granicznych.
Stanowisko prezydenta Rybnika w zakresie wskazanych naruszeń prawa podtrzymał śląski WINGiK. W swojej decyzji z 16 listopada 2017 r. zauważył, że wykonawca określił jedynie pole powierzchni projektowanej działki ewidencyjnej z uwzględnieniem powierzchniowej poprawki odwzorowawczej (na poziomie 0,0001 ha), o której mowa w § 62 ust. 1 i 2 rozporządzenia ws. EGiB. Natomiast pole powierzchni działki pozostałej po wydzieleniu zostało obliczone niezgodnie z zapisami § 61 ust. 1 oraz § 62 tego rozporządzenia. Zdaniem WINGiK-a zgodnie z zapisami § 77 ust. 7 pkt 2 rozporządzenia ws. standardów technicznych zastosowana tu metoda „przez potrącenie” może dotyczyć wyłącznie podziału nieruchomości rolnej lub leśnej o łącznej powierzchni do 33% powierzchni podlegającej podziałowi. A zgodnie z treścią sprawozdania technicznego oraz mapy z projektem podziału dokumentacja została opracowana w trybie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Położenie punktów granicznych względem osnowy geodezyjnej I klasy nie zostało określone na podstawie geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych z błędami nieprzekraczającymi 0,30 m, a więc nie zostały spełnione wymogi określone w § 61 ust. 1 rozporządzenia ws. EGiB.
Od decyzji WINGiK-a wykonawca odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. WSA oddalił jednak tę skargę i przyznał rację WINGiK-owi. W uzasadnieniu wyroku czytamy m.in.: „Skarżący tymczasem powołuje się na przepisy rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 9 listopada w sprawie standardów (…). § 77 ust. 7 tego aktu zawiera szczególne uregulowanie w stosunku do wyżej powołanych z rozporządzenia w sprawie EGiB. W świetle tego przepisu pole powierzchni pozostałej części działki podlegającej podziałowi może być obliczone jako różnica pola powierzchni tej działki i sumy pól powierzchni działek wydzielanych jedynie przy podziale nieruchomości rolnej lub leśnej, i to w przypadku spełnienia także pozostałych wskazanych tu przesłanek. Skarżący wywiódł, że może przepis ten zastosować w drodze analogii do gruntów innych niż rolne lub leśne, co jest podejściem wadliwym. (…) Skoro prawodawca stosowanie ww. przepisu ograniczył do gruntów rolnych lub leśnych (i to przy spełnieniu dalszych warunków), to znaczy, że taka była jego wola, a w pozostałych przypadkach należy stosować reguły ogólne, wskazane m.in. w wyżej powołanych przepisach rozporządzenia w sprawie EGiB”.
Wyrok wraz z uzasadnieniem Decyzja ŚWINGiK Pismo procesowe skarżącego Pismo procesowe Stowarzyszenia Geodetów Ziemi Wodzisławskiej Stanowisko GGK z 22.10.2015 Stanowisko GGK z 17.03.2018
W sierpniowym wydaniu GEODETY kwestię podziałów „przez potrącenie” skomentują Bogdan Grzechnik oraz Jarosław Formalewicz
DC
|