|2017-07-21|
Mapy
Street View w kosmosie
Do listy nietypowych miejsc, które można zwiedzić dzięki usłudze Google Street View dołączyła właśnie Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). Zdjęcia panoramiczne tego obiektu wykonał astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej Thomas Pesquet.
Już od szesnastu lat astronauci pracują i mieszkają w ISS – strukturze zbudowanej z 15 połączonych ze sobą modułów, która unosi się 400 km nad Ziemią. Stanowi ona bazę wypadową do dalszego eksplorowania kosmosu (chodzi o możliwe przyszłe misje na Księżyc, Marsa i asteroidy) i pozwala dostrzec samą Ziemię z niezwykłej perspektywy. Można stamtąd zbierać dane o ziemskiej atmosferze, oceanach i powierzchni lądów, a także prowadzić badania i eksperymenty, których nie da się wykonać na Ziemi — na przykład monitorować, jak ludzkie ciało zachowuje się w warunkach minimalnej grawitacji, rozwiązywać zagadki układu immunologicznego, badać cyklony, żeby móc ostrzegać ludzi i władze krajów, kiedy zbliża się burza, albo śledzić poziom zaśmiecenia mórz.
Wykonanie zdjęć dla Street View było pionierskie z kilku powodów. Misję prowadziła Peggy Whitson, która w wieku 56 lat została najstarszą kobietą w przestrzeni kosmicznej, i pierwszą kobietą w historii, która dowodziła dwiema ekspedycjami. To także pierwszy raz, kiedy zdjęcia Street View robiono poza naszą planetą; również po raz pierwszy do fotografii dodano adnotacje: pomocne, krótkie notki, które pojawiają się w trakcie zwiedzania ISS. Zapewniają one dodatkowe informacje oraz ciekawostki o tym, gdzie astronauci ćwiczą, żeby zachować sprawność fizyczną, jak jedzą albo gdzie prowadzą eksperymenty naukowe.
Z uwagi na niektóre ograniczenia związane z życiem i pracą w kosmosie nie było możliwe, aby wykonać zdjęcia Street View, wykorzystując standardowe narzędzia Google. Dlatego zespół Street View współpracował z NASA w Johnson Space Center w Houston w Teksasie oraz z Marshall Space Flight Center w Huntsville w Alabamie, by zaprojektować taką metodę zbierania fotografii, która działa w stanie nieważkości, przy użyciu lustrzanek cyfrowych i sprzętu już obecnego na pokładzie ISS. Następnie wykonano w kosmosie nieruchome zdjęcia, które zostały wysłane na Ziemię i połączone razem tak, by powstał obraz stacji kosmicznej w 360 stopniach.
Przed zebraniem ostatecznego zestawu zdjęć, które dziś można oglądać na Street View, należało zidentyfikować wiele potencjalnych problemów. W ISS sprzęt techniczny znajduje się na całej powierzchni, wszędzie jest mnóstwo kabli, a układ przestrzeni jest bardzo skomplikowany. Moduły wyrastają w każdym możliwym kierunku – na lewo, na prawo, u góry i na dole. Można się natknąć na wiele przeszkód, a astronauci mieli ograniczony czas na robienie zdjęć. Musieli więc być pewni, że opracowane przez nich podejście zadziała. No i – drobnostka – w ISS panuje oczywiście stan nieważkości.
Źródło: blog Google Polska
|