|2015-11-27|
GNSS, GIS, Mapy
W PPK o zagranicznych atlasach na polskich półkach
W najnowszym wydaniu „Polskiego Przeglądu Kartograficznego” (2/2015) można przeczytać m.in. o polskich adaptacjach zagranicznych atlasów geograficznych.
Temat podejmują dr hab. Beata Konopska z Instytutu Geodezji i Kartografii oraz dr hab. Jacek Pasławski z Uniwersytetu Warszawskiego. Jak zauważają, atlas geograficzny lub historyczny to ostatnia pozycja, jaką podejmuje ustabilizowane finansowo i kadrowo wydawnictwo. W Polsce po 1989 roku krajowi wydawcy na ogół decydowali się jednak na łatwiejszy krok, jakim jest adaptacja publikacji zagranicznej. W „PPK” autorzy szerzej analizują przyczyny tego procederu, a także różne sposoby jego realizacji. We wnioskach unikają jednoznacznej oceny adaptowanych atlasów, podkreślając, że ich obecność na polskim rynku wydawniczym ma zarówno swoje dobre, jak i złe strony. Podkreślają jednak, że wobec ogromnych zmian politycznych i gospodarczych wyraźnie widoczny jest brak aktualnego atlasu domowego na odpowiednim poziomie.
W innym artykule pracownicy ukraińskiego Państwowego Przedsiębiorstwa Naukowo-Produkcyjnego „Kartografia” dzielą się swoimi doświadczeniami z przygotowania elektronicznych pomocy naukowych przeznaczonych do nauczania geografii. Przekonują, że przy odpowiednim podejściu tego typu cyfrowe materiały pozwalają edukować efektywniej, ciekawiej i skuteczniej, a także docierać do większego grona odbiorców.
Z kolei Mariusz Specht z Akademii Morskiej w Gdyni bierze pod lupę dokładność określania pozycji w systemach EGNOS oraz DGPS, analizując pomiary z lat 2006-14. We wnioskach zwraca uwagę m.in. na znaczną poprawę w ostatnich latach parametrów tego pierwszego rozwiązania.
Jan Rutkowski z Biblioteki Narodowej analizuje natomiast „Atlas Polski Continental dla automobilistów” – pierwszy atlas samochodowy odrodzonej Polski (wydany około roku 1926 i dostępny w zbiorach BN). W swoim artykule zwraca m.in. uwagę, że wyjątkowość publikacji wynika choćby z tego, że owym czasie w naszym kraju było niewiele samochodów oraz utwardzonych dróg. Pokazuje to, że firma Continental z optymizmem patrzyła na perspektywy rozwoju Polski.
JK
|