Senat wycofał nowelizację Pgik, ale pomysł i tak wróci

Już podczas pierwszego czytania senackiej nowelizacji Prawa geodezyjnego i kartograficznego senatorowie postanowili wycofać się ze swojej inicjatywy ustawodawczej.

Za taką decyzją głosowało 5 senatorów z Komisji Ustawodawczej, jeden wstrzymał się od głosu, nikt nie był przeciw.

Nie oznacza to jednak, że Senat uznał swój pomysł za zły. Jak tłumaczył przewodniczący Komisji Ustawodawczej Piotr Zientarski, krok ten jest podyktowany względami formalnymi. Nowelizacja ma bowiem załatać lukę prawną, jaka pojawi się w postępowaniach dyscyplinarnych geodetów i kartografów po 1 lipca br. (jest to związane ze zmianami w Kodeksie postępowania karnego). Biorąc pod uwagę procedurę legislacyjną, senacka propozycja nie ma już szans wejść w życie do tego terminu. Dlatego – aby było szybciej – inicjatywę ustawodawczą przejmuje teraz Sejm. Jak mówił Stanisław Huskowski, sekretarz stanu odpowiedzialny w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji za geodezję, stosowny projekt ustawy zostanie zgłoszony do laski marszałkowskiej na dniach. Ma on być podobny do projektu senackiego, choć – co istotne – będzie ponoć uwzględniać część uwag zgłoszonych do senackiej inicjatywy przez stronę społeczną. – Mamy satysfakcję, że praca, którą wykonaliśmy, nie poszła na marne – skomentował wynik głosowania Piotr Zientarski.

Przypomnijmy, że opublikowany na początku marca br. projekt noweli Pgik miał zmienić przepisy dotyczące obowiązku uwierzytelniania dokumentów geodezyjnych. W świetle dwóch ostatnich wyroków wojewódzkich sądów administracyjnych w przypadku dokumentów sporządzanych dla zamawiającego pracę geodezyjną takiego wymogu – wbrew intencji autorów nowelizacji Pgik z 12 lipca ub.r. – nie ma, a klauzulowanie powinno odbywać się nieodpłatnie i z urzędu. Senacki projekt miał ten wymóg jednoznacznie wprowadzić. Poza tym nowela miała załatać lukę prawną w przepisach dotyczących odpowiedzialności dyscyplinarnej geodetów i kartografów, która powstałaby po 1 lipca br. wskutek zmian w Kodeksie postępowania karnego.

JK