PTG apeluje o "symboliczną złotówkę dla normalności w geodezji"

By móc dalej uczestniczyć w imieniu wykonawców geodezyjnych w postępowaniach sądowych oraz kierować wystąpienia dotyczące jednolitego stosowania Prawa geodezyjnego i kartograficznego, Polskie Towarzystwo Geodezyjne apeluje o finansowe wsparcie organizacji.

Treść apelu:
„Od 12-07-2014 r. dochodzi do powszechnego naruszenia prawa, przez wymuszanie na wykonawcach składania wniosków o »uwierzytelnienie« wyników wykonanych prac geodezyjnych lub kartograficznych, a przeznaczonych dla podmiotów zlecających nam prace. Wyroki sądowe, które do tej pory zapadły w Lublinie i Kielcach, jednoznacznie potwierdzają, że praktyki stosowane przez Starostów w Polsce są błędne i niezgodne z obowiązującym prawem.

Zgodnie z naszym Statutem, Stowarzyszenie PTG broni oraz reprezentuje interesy członków Stowarzyszenia, między innymi w postępowaniach sądowych. Nasze obecne działania maja jednak z pewnością dużo szerszy charakter, gdyż dotyczą wykonawców prac w całym kraju. PTG jest organizacją otwartą, a zatem nie ograniczamy swojej pomocy tylko dla osób zrzeszonych w naszych szeregach. Udostępniamy wzory pism, pozwów oraz służymy naszym doświadczeniem każdemu, kto się do nas zwraca o pomoc.

Napływające wyrazy poparcia dla naszych działań z całej Polski od wykonawców prac geodezyjnych, utwierdzają nas w przekonaniu co do konieczności doprowadzenia rozpoczętych już postępowań do końca. Nasze wystąpienia oraz działania są zawsze działaniami w sprawie, nie przeciwko konkretnym osobom. Dążymy do jednoznaczności i jednolitości w stosowaniu obowiązującego prawa.

Dotychczas dzięki wiedzy, doświadczeniu oraz osobistemu zaangażowaniu członków PTG i naszych sympatyków, mogliśmy w pełni realizować nasze zamierzenia, poprzez między innymi włączanie się jako uczestnik na prawach strony w postępowaniach przed sądami administracyjnymi. Optymizmem napawa fakt, że nasz wspólny wysiłek zaczyna przynosić efekty. Bowiem kilkanaście starostw odstąpiło od zmuszania wykonawców do składania wniosków o »uwierzytelnianie« i opatrują klauzulami dokumenty dla zamawiających, jako efekt zaewidencjonowania operatów technicznych »z urzędu« i bez opłat.

Za punkt honoru stawiamy sobie doprowadzenie do sytuacji, aby w całym kraju organy służby geodezyjnej i kartograficznej stosowały prawo w takim brzmieniu, w jakim stanowi ustawa Prawo geodezyjne i kartograficzne.

Chcemy w dalszym ciągu móc uczestniczyć jako strona w rozpoczętych już postępowaniach sądowych oraz jesteśmy przygotowani do nowych spraw. Niestety nasze możliwości finansowe są nieporównywalne z możliwościami organów administracji państwowej. Nie korzystamy z żadnych dotacji, nie prowadzimy jako Stowarzyszenie działalności gospodarczej. Dochody PTG, to jedynie symboliczne składki członkowskie, które nie są w stanie pokryć przewidywanych kosztów związanych między innymi z wynagrodzeniem radcy prawnego reprezentującego nas, ale i również Was, przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w sprawie o kasacje wyroku, który zapadł w Lublinie.

Chcąc dalej uczestniczyć jako strona w bieżących i planowanych przyszłych postępowaniach i być skutecznym jak do tej pory, musimy mięć możliwość korzystania z profesjonalnego wsparcia prawnego, naukowego i innego, które okaże się niezbędne. Wszystko to jednak jest związane z poniesieniem często niemałych kosztów.

Koleżanki i Koledzy geodeci. Jestem świadomy obecnej trudnej sytuacji panującej na rynku prac geodezyjnych i wiem, jak w obecnym czasie ciężko zarabia się nam pieniądze. Mam jednak nadzieje, że mój apel i prośba o »symboliczna złotówkę« spotka się z Waszym zrozumieniem. Wierze, że chcąc być nadal skutecznym w naszych działaniach, PTG nie będzie musiało się »zatrzymać w pół drogi« tylko z powodu braku pieniędzy. Bo zaangażowania i siły woli z pewnością nam nie zabraknie. Jako, że nasza działalność statutowa może być finansowana między innymi z darowizn, liczę na finansowe wsparcie słusznej sprawy w ten właśnie sposób.

W obecnej jednak sytuacji, każda złotówka jest dla nas w tej chwili cenniejsza od przysłowiowego złota, bo przecież w gruncie rzeczy chodzi o naszą godność i honor. Wiec jeśli popieracie nasze działania i w jakikolwiek sposób utożsamiacie się z tym, co robimy, uprzejmie proszę o wsparcie finansowe.”

JK