Na ławie oskarżonych zasiedli Janusz B. – naczelnik miejscowego Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska, oraz Romuald S. – były naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami. Prokuratura zarzucała im, że nakłaniali oni do poświadczenia nieprawdy geodetę Kazimierza Sz., który sporządzał dokumentację, na podstawie której rolnicy otrzymywali dopłaty z tytułu zalesionych gruntów.
Jak relacjonowało Radio Olsztyn, podczas procesu urzędnicy nie przyznawali się do winy. Choć obciążały ich zeznania Kazimierza Sz., który dobrowolnie poddał się karze, sąd uznał, że nie dopuścili się zarzucanych im czynów. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.