PTG apeluje do posłów o poprawienie Pgik. Pierwsze czytanie już jutro?

W związku z tym, że projekt nowelizacji Prawa geodezyjnego i kartograficznego trafił bez konsultacji społecznych do Sejmu (poddano im tylko założenia), Polskie Towarzystwo Geodezyjne rozesłało do wszystkich klubów parlamentarnych swoje uwagi do tej ustawy.

PTG postuluje:
• Wykreślenie art. 11 – zdaniem PTG proponowane rozwiązanie przewiduje, że prace geodezyjne i kartograficzne mogą być wykonywane przez państwowe i samorządowe jednostki organizacyjne.
Jest to wg Towarzystwa niezgodne z art.22 Konstytucji RP stanowiącym, że ograniczenie wolności gospodarczej jest dopuszczalne tylko ze względu na ważny interes publiczny.
• Zniesienie obowiązku zgłaszania prac geodezyjnych przed ich rozpoczęciem (art. 12). W ocenie PTG taki mechanizm jest niekonstytucyjny oraz niespotykany w innych dziedzinach gospodarki. Co więcej, wydłuży on – wg Towarzystwa – proces budowlany, a to stoi w sprzeczności z obietnicami rządu. Zgodnie z nowelizacją obowiązek zgłaszania będzie bowiem obejmować również wytyczanie obiektów budowlanych. Teraz takie wytyczenie trwa kilka dni, po nowelizacji może zająć nawet kilka miesięcy – ostrzega PTG.
• Zaniechanie nowelizacji art. 9 z uwagi na chaotyczność proponowanych rozwiązań. Zdaniem PTG zmiana tego przepisu spowoduje eliminację z obrotu prawnego rozporządzenia w sprawie kontroli urzędów, instytucji publicznych i przedsiębiorców w zakresie przestrzegania przepisów dotyczących geodezji i kartografii, pozostawiając problematykę gwarancji i uprawnień kontrolowanych przedsiębiorców jako całkowicie nieuregulowaną.
• Zniesienie obowiązkowej weryfikacji przez przyjęciem do zasobu nie tylko dla prac geodezyjnych zamawianych przez organy służby geodezyjnej i kartograficznej, ale także tych zlecanych przez podmioty prywatne. PTG podkreśla, że proponowane brzmienie art. 12b w sposób nieuprawniony zróżnicuje prawa i obowiązki wykonawców prac geodezyjnych i kartograficznych w zależności od podmiotu zlecającego ich wykonanie.
• Wykreślenie w art. 46 ustępów 2 i 3 oraz zaprzestanie jakiejkolwiek nowelizacji ustawy w zakresie odpowiedzialności zawodowej do czasu rozstrzygnięcia, czy zawody geodety i kartografa są zawodami zaufania publicznego. Zdaniem Towarzystwa geodeci powinni ponosić odpowiedzialność dyscyplinarną wobec swoich pracodawców oraz samorządu zawodowego (nad którego powstaniem toczą się już prace), a nie wobec organów administracji.

PTG zwraca się do marszałek Sejmu oraz klubów, by poddać kwestionowane przepisy wnikliwym analizom prawnym. „W naszym przekonaniu analizy te z pewnością wykażą, że skierowany do Sejmu projekt posiada wady, powodujące w omawianym zakresie dyskwalifikację tego projektu ze względów merytorycznych i jego niezgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej” – kończy swój list PTG.

Przypomnijmy, że nowelizacja Pgik trafiła do Sejmu 6 maja, a dzień później ustawę skierowano do I czytania. Jak wynika z harmonogramu zaktualizowanego dziś rano, może się ono odbyć już jutro (9 maja). Jako że jest to punkt sporny, ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie w piątek rano.

Zgodnie z zeszłorocznym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego nowelizacja musi wejść w życie najpóźniej 12 lipca.

JK