|2007-02-01|
Geodezja, Prawo, Instytucje
Sąd Najwyższy o rozgraniczeniach
W opublikowanym niedawno postanowieniu (sygn. II CSK 206/06) Sąd Najwyższy orzekł, że dopóki można ustalić granice na podstawie aktualnego stanu prawnego, niedopuszczalne jest dokonanie rozgraniczenia przy zastosowaniu któregokolwiek z innych kryteriów, które uwzględnia art. 153 kc („ostatni spokojny stan posiadania” czy „uwzględnienie wszelkich okoliczności”).
Sprawa, którą rozpatrywał SN dotyczyła dwóch działek, na których znajdował się parterowy dom mieszkalny, a spór – rozgraniczenia w obrębie samego domu. Wcześniej o rozgraniczenie zwróciła się do sądu jedna z właścicielek domu. Sąd I instancji ustalił granice wewnątrz domu, przyjmując za podstawę nie to, co wynikało z aktów notarialnych, ale ostatni spokojny stan posiadania. Art. 153 kc pozwala przyjąć to kryterium, jeśli stanu prawnego nie można stwierdzić. Sąd II instancji te ustalenia podzielił. Druga strona sporu wniosła o kasację tego wyroku do SN. Sąd Najwyższy kasację uwzględnił i uchylił zaskarżone postanowienie, stwierdzając, że istota rozgraniczenia polega na określeniu, dokąd sięga prawo własności każdego z sąsiadów. Stwierdził, że granicę w tej sprawie należało ustalić wedle stanu prawnego (takiemu rozwiązaniu daje pierwszeństwo art. 153 kc), na podstawie dokumentów z dnia nabycia nieruchomości, tj. dokumentacji geodezyjnej związanej z podziałem działki, określającej granice, w jakich uczestnicy sporu nabyli swoje działki. Sprawa wróciła więc do ponownego rozpatrzenia przez sąd niższej instancji. Pełna treść postanowienia SN wraz z uzasadnieniem.
Oprac. AW
|