|2013-07-12|
Prawo, Kataster
Łatwiejszego dostępu do ksiąg wieczystych nie będzie
Mimo zmiany na stanowisku ministra sprawiedliwości kierowany przez niego resort nadal podtrzymuje stanowisko, iż brak jest przesłanek prawnych, by ułatwiać geodetom dostęp do ksiąg wieczystych (kw).
Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśniało już swoje poglądy w tej sprawie między innymi w pismach do głównego geodety kraju oraz Geodezyjnej Izby Gospodarczej. Tym razem o ułatwienie geodetom dostępu do kw zwrócił się Zarząd Główny Stowarzyszenia Geodetów Polskich, a odpowiedź resortu na to pismo opublikował dolnośląski WINGiK.
W ocenie Iwony Łapińskiej, zastępcy dyrektora Departamentu Sądów, Organizacji i Analiz Wymiaru Sprawiedliwości, obecnie obowiązujące przepisy „nie wydają się powodować istotnych utrudnień w uzyskaniu dostępu do akt ksiąg wieczystych przez geodetów”. Chodzi tu głównie o art. 36 ust. 4 ustawy o księgach wieczystych i hipotece (okwih), który mówi, że akta księgi wieczystej może przeglądać osoba mająca interes prawny oraz notariusz. Przypomnijmy, że organizacje geodezyjne nie raz zwracały już uwagę, że zapis ten wymaga od geodetów każdorazowego udowadniania, iż mają interes prawny w uzyskaniu dostępu do kw.
Iwona Łapińska zauważa, że dodatkowym ułatwieniem dla geodetów powinien być § 203 regulaminu urzędowania sądów powszechnych, zgodnie z którym „prezes sądu okręgowego może ustalić, w porozumieniu z właściwymi organizacjami zawodowymi notariuszy, rzeczoznawców majątkowych i geodetów określone dni i godziny udostępniania ksiąg wieczystych, akt tych ksiąg, ksiąg zamkniętych lub dokumentów przekazanych na przechowanie przez notariusza”.
Przedstawicielka resortu sprawiedliwości dodaje, że organizacje geodezyjne (GIG, SGP i PGK), domagając się nowelizacji ustawy okwih, nie wskazują, czy § 203 jest wykorzystywany w praktyce. Nie wiadomo więc, czy geodeci mają utrudniony dostęp do kw pomimo obowiązywanie tego przepisu, a może dlatego, że porozumienia, o których mówi ten paragraf, w ogóle nie są zawierane. Takiej umowy nie było choćby w przypadku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, który podawany był przez GIG jako przykład utrudnionego dostępu do kw – zauważa urzędniczka.
Poza tym – kontynuuje Iwona Łapińska – nawet jeśli znowelizować ustawę okwih, jak chcą tego geodeci, i tak nie zyskają łatwiejszego dostępu do kw, bo ten jest często ograniczany ze względu na możliwości lokalowe. „Ponadto prawo określonej grupy zawodowej do wglądu do akt ksiąg wieczystych nie powinno być realizowane kosztem innych osób zainteresowanych dostępem do nich” – konkluduje Iwona Łapińska.
Pełna treść listu
JK
|