|2013-01-18|
GIS, Mapy
O kurczących się jeziorach w "PPK"
Wiele map topograficznych Polski zaniża powierzchnię jezior – wynika z badań studentów i naukowców z Poznania, które opublikowano na łamach najnowszego numeru „Polskiego Przeglądu Kartograficznego” (4/2012).
Pod lupę wzięli oni 10 opracowań kartograficznych w skali od 1:10 000 do 1:50 000, zarówno analogowych, jak i cyfrowych. Na ich podstawie obliczyli powierzchnię i długość linii brzegowej 4 jezior oraz przyrównali ją do pomiarów GPS RTK. Okazało się, że generalnie powierzchnia jezior na mapach jest mniejsza niż w rzeczywistości – zazwyczaj o kilka procent, ale w niektórych przypadkach nawet o 15%. Co ciekawe, najlepiej wypadły tu niemieckie mapy topograficzne z 1940 roku!
Poza tym w najnowszym „Przeglądzie” znajdziemy intrygujący artykuł Radosława Skryckiego z Uniwersytetu Szczecińskiego poświęcony mapom krain idealnych. Jak podkreśla, wiele z nich było integralnie powiązane z rzeczywistością społeczno-polityczną, w jakiej tworzył autor.
W drugiej części artykułu naukowców z warszawskiego Instytutu Geodezji i Kartografii kontynuują oni temat redakcji map ogólnogeograficznych Polski i Europy na bazie danych SRTM i MODIS. Tym razem piszą o możliwości pozyskania do tego typu opracowań danych o: wodach, miastach, drogach i granicach państw.
Z kolei Beata Konopska z IGiK przekonuje autorów map do stosowania „zogniskowanych badań wywiadu grupowego” przydatnych w jakościowym badaniu wydawnictw kartograficznych. Jednym z pionierów ich wykorzystania w Polsce było PPWK SA. Jak zaznacza Beata Konopska, dzięki tym badaniom firma ta stworzyła serię map „Copernicus”, która swego czasu zdobyła aż 51% udziałów w polskim rynku map użytkowych.
Michał Sobała z Uniwersytetu Śląskiego wziął natomiast pod lupę austriackie mapy katastralne z połowy XIX wieku i zbadał, do jakiego stopnia za pomocą narzędzi GIS można z nich odczytać informacje o ówczesnym użytkowaniu ziemi.
JK
|