|2012-11-09|
Mapy
Anamorfozy: ładne, ale czy czytelne?
W ostatnich latach coraz częściej można się natknąć na mapy anamorficzne, które zniekształcając obraz świata, informują o wielkości różnych zjawisk. Z najnowszego wydania „Polskiego Przeglądu Kartograficznego” (tom 44, nr 3) można się dowiedzieć, czy takie mapy są czytelne dla przeciętnego użytkownika.
Zagadnienie to – sięgając do różnych zagranicznych prac badawczych – zaprezentowała Anna Faliszewska z Uniwersytetu Warszawskiego. Jak się okazuje, badania percepcji takich map wypadają bardzo różnie, co świadczy o tym, że o czytelności takiego opracowania w dużej mierze decydują umiejętności kartografa. Temat anamorfoz autorka kontynuuje kilkanaście stron dalej w recenzji „The Atlas of the Real Word”, który w całości składa się z tego typu map. W ocenie Anny Faliszewskiej zamieszczone w nim anamorfozy z pewnością są ładne, ale nie zawsze udane.
O percepcji map piszą także Tomasz Nowacki (UW) i Jagna Hałaczek (Instytut Badań Edukacyjnych), referując wybrane wyniki badań „Laboratorium myślenia”, które miało sprawdzić umiejętności gimnazjalistów. W swojej notatce autorzy skupiają się na zadaniach dotyczących percepcji kartogramów Polski. Niestety, okazuje się, że tylko nieco ponad 1/5 uczniów odczytała się prawidłowo. Co zaskakujące, największy problem gimnazjaliści mieli z identyfikacją województw!
Jacek Drachal, Anna Dębowska oraz Małgorzata Brzezinska-Klusek z Instytutu Geodezji i Kartografii podjęli zaś wyzwanie opracowania małoskalowych map Polski, Europy i świata, które w możliwie jak najbardziej realistyczny sposób przedstawiałyby pokrycie oraz rzeźbę terenu. Do tego celu wykorzystali numeryczny model SRTM oraz obrazy satelitarne z sensora MODIS. W dwuczęściowym artykule krok po kroku opisują, jak dane te przetworzono i połączono, a następnie na ich podstawie opracowano mapy.
Zabytkowe mapy są cennym źródłem historycznym o przyrodzie, demografii czy gospodarce. Ale czy mogą także mówić coś o dawnej kulturze? Teresa Bogacz z Wyższej Szkoły Zarządzania „Edukacja” z Wrocławia na przykładzie map Śląska z XVI i XVIII wieku udowadnia, że tak. W swoim artykule dochodzi ponadto do wniosku, że świetnie uzupełniają one inne źródła historyczne.
JK
|