Jacek Augustyniak
Trzy razy zet Zezwolenie Zgłoszenie Zamówienie
Do zadań Głównego Geodety Kraju należy realizacja polityki państwa w zakresie geodezji i kartografii, w tym administrowanie państwowym zasobem geodezyjnym i kartograficznym i jego aktualizacja, a także sporządzanie map topograficznych i tematycznych kraju oraz mapy zasadniczej. Ale już uzurpowanie sobie prawa do każdej wykonanej mapy jest nadużyciem.
|
Nagminne jest przyjmowanie przez administrację geodezyjną i pracowników ośrodków dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej, że wszystko, co zostało stworzone w dziedzinie geodezji i kartografii przez podmioty prowadzące działalność gospodarczą (a także inne jednostki organizacyjne) powinno być zgłoszone, a po wykonaniu tych prac przekazane do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Autorzy takiej interpretacji powołują się na art. 12 Prawa geodezyjnego i kartograficznego, nie przyjmując do wiadomości, że zmienił się ustrój i wprowadzone zostały zasady gospodarki rynkowej. Poza tym nie każdy, kto ma zarejestrowaną działalność gospodarczą obejmującą prowadzenie prac geodezyjnych i kartograficznych, musi realizować politykę państwa w tym zakresie (jak np. ten, kto zajmuje się opracowaniem i wykonaniem map tematycznych prezentujących rozmieszczenie warsztatów wytwórców fajek). Jeżeli działalność kartograficzna wykonawcy nie jest skierowana przeciwko państwu i jego obywatelom, prawo nie jest łamane. Tymczasem znane są mi przypadki zarzutów stawianych ze strony WODGiK o łamanie prawa przez firmy kartograficzne, które wykonały mapy, ale faktu tego nie zgłosiły do właściwych organów administracji geodezyjno-kartograficznej (art. 12 Pgik). Zarzuty te wspierane są artykułem 18 tejże ustawy, według którego rozpowszechnianie, rozprowadzanie oraz reprodukowanie w celu rozpowszechniania i reprodukowania wymaga zezwolenia głównego geodety kraju, marszałka województwa lub starosty. Zapomina się przy tym, że dotyczy to tylko materiałów „stanowiących państwowy zasób geodezyjny i kartograficzny”. I tu dochodzimy do pierwszego głównego zarzutu: po to żąda się zgłoszenia pracy i nieodpłatnego jej przekazania do ośrodków dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej, aby później brać pieniądze za ich udostępnianie. Wszystko jest zgodne z prawem, jeżeli do realizacji pracy wykonawca zakupi materiał z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, który jest właścicielem tego materiału. Wszystko jest zgodne z prawem, jeżeli wykonawca prowadzi prace w ramach przetargu ogłoszonego przez administrację państwową przy wykorzystaniu materiałów będących w dyspozycji geodezyjnych organów administracji. Nie jest jednak zgodne z prawem, gdy zawsze żąda się (a nawet grozi sankcjami karnymi) od wykonawcy zgłoszenia pracy kartograficznej i nieodpłatnego przekazania nowo powstałych materiałów. Zgodnie bowiem z rozporządzeniem MRRiB z 16 lipca 2001 r. nie podlegają obowiązkowi zgłoszenia i przekazania dokumentacji do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego prace kartograficzne polegające na kompilacji różnych materiałów niepochodzących z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Jeżeli wykonawca wykona własne pomiary (np. na podstawie zakupionego za granicą zdjęcia satelitarnego), zakupi materiał podkładowy od innego niepaństwowego wykonawcy lub zaktualizuje swoje własne wcześniejsze opracowanie kartograficzne, nie podlega sankcji art. 12 Pgik. Mało tego: wykonawca może zakupić materiał z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, wykorzystać go jako podkład do swojej mapy tematycznej (bez zmiany treści zakupionego materiału) i nie musi tego faktu zgłaszać do ośrodka pod warunkiem, że będzie miał zezwolenie na wykorzystanie tych materiałów wydane przez właściwych urzędników administracji państwowej.
Pełna treść artykułu w styczniowym wydaniu GEODETY
powrót
|