|2010-10-01|
GNSS, Geodezja, Imprezy
O osnowach na poważnie
W Pałacu Staszica w Warszawie dyskutowano 29 września o osnowach geodezyjnych. Spotkanie w siedzibie Polskiej Akademii Nauk zorganizował Europejski Instytut Geodezji i Kartografii.
Seminarium jest pokłosiem opracowania ekspertyzy dotyczącej prognozy rozwoju sieci osnów geodezyjnych w Polsce na najbliższe 10 lat. Ekspertyzę wykonał na zlecenie Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii EIGiK.
Referaty wprowadzające wygłosili prof. Jerzy Śledziński (Politechnika Warszawska, fot. poniżej) i prof. Stanisław Oszczak (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski). Pierwszy przedstawił historię powstania sieci EUPOS, w szczególności polskich stacji referencyjnych ASG-EUPOS. Pierwotnie zakładano, że na terenie Europy powstanie ok. 500 stacji. Przedsięwzięcie kierowane przez Komitet Sterujący EUPOS i napędzane przez niemiecką służbę geodezyjną rozrosło się dzisiaj do 1700 stacji (tyle punktów będzie w sieci, jeśli przystąpi do niej m.in. Rosja). Nasz kraj uczestniczył w pracach Komitetu od chwili jego powołania w 2002 roku (reprezentuje nas tam prof. J. Śledziński). Efektem było doprowadzenie do budowy stacji permanentnych w Polsce. Prace nad ASG-EUPOS ukończono w 2008 roku, choć warto przypomnieć, że na początku projekt miał licznych przeciwników. Obecnie ASG-EUPOS ma najwięcej użytkowników wśród sieci narodowych w Europie, a nasza infrastruktura pomiarów satelitarnych uważana jest za jedną z najbardziej rozwiniętych – podsumował prof. Śledziński.
Prof. Oszczak zajął się wykorzystaniem serwisów czasu rzeczywistego w geodezji i nawigacji. Przedstawił także stan prac nad systemami EGNOS i GLONASS. W przyszłym roku pierwszy z nich powinien uzyskać certyfikat (dla lotnictwa), a drugi osiągnąć zaplanowaną liczbę satelitów operacyjnych (24). Odnosząc się do sieci ASG-EUPOS, prof. Oszczak stwierdził, że okresowo występuje w niej spadek prędkości transferu danych w trybie pakietowym (w godz. 11-13). Sam system działa poprawne, natomiast operator komórkowy nie potrafi zapewnić odpowiedniej szybkości transferu danych. Jak zaznaczył, z podobnym problemem borykają się także użytkownicy sieci referencyjnych w innych krajach. Mówiąc o dokładności pomiarów wykonywanych metodą satelitarną, stwierdził, że jeśli są one wykorzystywane do tak krytycznych operacji, jak lądowanie samolotów, to dlaczego nie wykorzystywać ich do precyzyjnych pomiarów geodezyjnych? Potrzebne jest jednak opracowanie odpowiednich procedur dla zapewnienia właściwej jakości danych, czyli certyfikowanie tego typu usług.
W dyskusji poruszano zagadnienia dokładności pomiarów, konieczności wykonywania obserwacji nadliczbowych, a także funkcjonowania ASG-EUPOS. Prof. Henryk Kowalski (WAT) namawiał do innego spojrzenia na dokładności osnów zakładanych metodami satelitarnymi. Wychodząc z dziedziny metrologii, stwierdził, że należałoby w technologii GNSS zrewidować podejście do definicji czasu rzeczywistego oraz częstotliwości sygnału.
Prof. Roman Kadaj (UR Kraków) zauważył, że przy precyzyjnych pomiarach z wykorzystaniem sieci ASG-EUPOS należy pamiętać, iż współrzędne stacji permanentnych udostępnione użytkownikom nie odpowiadają układowi EUREF 89 na epokę 89 (jak mówi stosowne rozporządzenie) tylko EUREF 2000 na epokę 2005. To zaś wiąże się ze sporymi różnicami, chociażby w wysokości elipsoidalnej (do 5 cm). Apelował, by GUGiK udostępnił użytkownikom także współrzędne punktów sieci na epokę 2005.
Wiesław Graszka (GUGiK) stwierdził, że nie mamy w kraju instytucji certyfikującej odbiorniki GNSS, w związku z czym należałoby zastanowić się nad jej powołaniem. Z kolei odnosząc się do tematu podniesionego przez Romana Kadaja, zauważył, że nowe rozporządzenie o układach wyeliminuje niejednoznaczności, które obecnie mają miejsce.
W seminarium wzięli udział m.in.: prof. Witold Prószyński (PW), prof. Zdzisław Adamczewski (PW), prof. Stefan Przewłocki (WSGK w Kutnie), dr Jan Cisak (IGiK), Stanisław Margul (prezes OPGK Lublin), prof. Józef Beluch (AGH), prof. Edward Nowak (PW), prof. Jerzy Balcerzak (PW). Spotkanie poprowadził Jerzy Albin (EIGiK).
Zdjęcia z seminarium
Jerzy Przywara
|