Jak donosi częstochowska edycja „Gazety Wyborczej”, gliwicka prokuratura zarzuca złamanie prawa Pawłowi K. – naczelnikowi Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami w Urzędzie Miasta w Częstochowie.
Gazeta przytacza niektóre decyzje podjęte przez Pawła K., w wyniku których poszkodowanych zostało wiele osób. Według niej geodeta miejski w Częstochowie posługiwał się również bezprawnie pieczątką „biegły sądowy z zakresu geodezji” i zmonopolizował usługi dla miejscowego sądu w zakresie sporządzania opinii (żona Pawła K. była sędzią w wydziale ksiąg wieczystych). Cała historia „rządów” Pawła K., według Gazety, ciągnie się od ponad trzech lat. Prokuratura zarzuciła mu, że jako funkcjonariusz publiczny świadomie poświadczył nieprawdę w dokumentach; grozi za to do pięciu lat więzienia.
Więcej na stronie: http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/0,0.html