Przedstawiciele Armii Stanów Zjednoczonych odpowiedzialni za program GPS uspokajali podczas zeszłotygodniowej telekonferencji, że już niedługo rozwiązany zostanie problem błędów w sygnale L5.
Kłopoty rozpoczęły się tuż po wystrzeleniu satelity IIR-20(M), oznaczonego jako SVN-49, i rozpoczęciu testowego nadawania na częstotliwości L5. Okazało się, że sygnał ten charakteryzuje się poważnymi anomaliami. W praktyce nieprawidłowości te doprowadziły do błędnego wyznaczania pozycji na podstawie sygnałów nadawanych z pokładu SVN-49, tak jakby aparat znajdował się na orbicie niższej o 150 metrów od zakładanej.
David Madden oraz David Buckham z GPS Command Lead zapewnili, że problem ten nie wynika z wad konstrukcyjnych nadajników, lecz złego podłączenia urządzeń odpowiedzialnych za nadawanie sygnału L5, przez co był on zakłócany przez odbicia sygnałów L1 i L2. Do września br. usterka powinna zostać wyeliminowana przez wprowadzenie zmian w sygnale L5 oraz przestawienie zegara zainstalowanego na podkładzie SVN-49. Wystrzelenie kolejnego satelity GPS (generacja IIF) planowane jest na początek 2010 r., co powinno dać wystarczająco dużo czasu odpowiedzialnej za projekt firmie Boeing na wprowadzenie odpowiednich zmian w konstrukcji urządzenia, tak aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości.