Jak informuje „Rzeczpospolita”, spadły wydatki państwa na informatyzację społeczeństwa. W 2008 r. wyniosły one łącznie 1,4 mld złotych, około 7% mniej niż w poprzednim roku. W bieżącym roku może być jeszcze gorzej.
Jak zapowiadał w grudniu ub. Witold Drożdż, odpowiedzialny za informatyzację wiceminister w MSWiA, w 2009 roku poza standardowymi funduszami przeznaczonymi na informatycję kraju, na projekty informatyczne dla administracji miało znaleźć się około 700 mln zł. Ostatnio okazało się jednak, że kwota ta zmalała do około 350 mln zł. Nie ma też na razie mowy o przetargach w zakresie e-administracji zapowiedzianych na 2. i 3. kwartał tego roku. Brak zamówień ze strony państwa to mniejsze szanse dla firm IT – według prognoz PMR Publications dynamika polskiego rynku IT wyniesie w tym roku zaledwie 1,2% (w ubiegłym roku było to 13%). Ostatnie większe zlecenia dla administracji państwowej to przygotowanie dokumentacji elektronicznych usług urzędu (przetarg ten na około 100 mln zł wygrała firma Infovide-Matrix). Poza tym Krajowa Izba Rozliczeniowa wykonuje e-archiwum dla PZU. Pozostałe spółki wciąż czekają na większe zamówienia.
Z kolei wczoraj (3 czerwca) Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) ogłosiła wyniki konkursu na e-usługi. Jest on finansowany przez Unię Europejską, a nadzorowany przez MSWiA. Konkurs przeprowadzono w ramach działań Priorytetu 8.1 (Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej) w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka. Do dofinansowania zakwalifikowano 346 projektów przedsiębiorstw projekty e-usług na łączną kwotę około 208 mln zł. Jak można przeczytać na stronach MSWiA, jest to kwota większa o 67 mln w stosunku do pierwotnie przeznaczonej na ten cel. Jest to jednak kropla w morzu wydatków na całą e-administrację.
Równolegle MSWiA ogłosiło na swojej stronie, że przeprowadza badanie stanu informatyzacji urzędów administracji publicznej na podstawie ankiet.
nadchodzące wydarzenia
zobacz pozostałe
