Ciekawe Tematyarchiwum Geodetywiadomościnewsletterkontaktreklama
Najnowsze wydarzenia z dziedziny geodezji, nawigacji satelitarnej, GIS, katastru, teledetekcji, kartografii. Nowości rynkowe, technologiczne, prawne, wydawnicze. Konferencje, targi, administracja.
2009-04-17 | Firma, Edukacja, Ludzie, Instytucje, Imprezy

Absolwenci geodezji coraz gorzej kształceni


W Warszawskim Domu Technika NOT odbyła się (16 kwietnia) narada na temat kształcenia geodetów przez polskie uczelnie. Dyskusja, w której udział wzięli szefowie firm geoinformatycznych, przedstawiciele szkół wyższych i administracji, była dość burzliwa.

W opinii przedsiębiorców absolwenci wydziałów kształcących w zakresie geodezji i kartografii są słabo przygotowani do wykonywania zawodu. Z kolei według reprezentantów uczelni, szkoły wyższe muszą kształcić na pewnym poziomie ogólności, a dopiero w trakcie robienia specjalizacji studenci zdobywają odpowiednią wiedzę. Główne wnioski wynikajkące debaty dotyczyły potrzeby współpracy między firmami a szkołami wyższymi przy kształtowaniu programów nauczania, zwiększenia liczby praktyk i staży dla studentów, weryfikacji programów nauczania i wyrównania poziomu kształcenia na różnych uczelniach. Dostrzeżono, że rozwiązania wymaga sprawa techników geodezyjnych, które albo trzeba zlikwidować, albo stworzyć na uczelniach nowy standard nauczania dla ich absolwentów. Jednym z istotnych wniosków była propozycja prowadzenia ustawicznego kształcenia geodetów. Padła także nowatorska propozycja otwarcia studiów podyplomowych, kończących się egzaminem umożliwiającym zdobycie uprawnień geodezyjnych.

W spotkaniu zorganizowanym z inicjatywy Waldemara Klocka, prezesa Polskiej Geodezji Komercyjnej, udział wzięli m.in.: Jolanta Orlińska – główny geodeta kraju, Lech Boguta z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, prof. Ireneusz Winnicki – dziekan Wydziału Inżynierii Lądowej i Geodezji WAT, dr Edward Preweda – prodziekan Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska AGH, dr Ryszard Preuss – przewodniczący komisji ds. programu studiów GiK na Politechnice Warszawskiej, dr Jakub Szulwic z Politechniki Gdańskiej, prezesi: OPGK Gdańsk, OPGK Kraków, OPGK Opole, a także: Wojciech Matela – prezes Geodezyjnej Izby Gospodarczej, Sławomir Leszko – prezes Zachodniopomorskiej Geodezyjnej Izby Gospodarczej, Włodzimierz Kędziora – sekretarz generalny SGP.

Więcej o spotkaniu w majowym wydaniu GEODETY.

KK


«« powrót

Udostępnij:
udostępnij na Facebook
   

KOMENTARZE Komentarze są wyłącznie opiniami osób je zamieszczających i nie odzwierciedlają stanowiska redakcji Geoforum. Zabrania się zamieszczania linków i adresów stron internetowych, reklam oraz tekstów wulgarnych, oszczerczych, rasistowskich, szerzących nienawiść, zawierających groźby i innych, które mogą być sprzeczne z prawem. W przypadku niezachowania powyższych reguł oraz elementarnych zasad kultury wypowiedzi administrator zastrzega sobie prawo do kasowania całych wpisów. Użytkownik portalu Geoforum.pl ponosi wyłączną odpowiedzialność za zamieszczane przez siebie komentarze, w szczególności jest odpowiedzialny za ewentualne naruszenie praw lub dóbr osób trzecich oraz szkody wynikłe z tego tytułu.

jeśli o mnie chodzi to uczelnia nauczyła mnie przede wszystkim technicznego myslenia. Jeśli uczyłem sie geodezji wyższej czy satelitarnej to po to tylko żeby mieć jakieś wyobrażenie o tym w jaki sposób przebiegają pewne procesy z którymi tak na dobra sprawę pośrednio mam do czynienia w codziennej pracy. Uważam że chodzi właśnie o to żeby tylko wiedzieć i rozumieć co sie robi a umiejętności same przychodzą z czasem. Nikt przecież nie jest w stanie znać obsługi wszystkich dostepnych na polskim rynku progrmów branżowych, wszystkich instrumentów. Reasumując: cwaniacy niech szukają pracowników na rynku pracy, w Urzedach Pracy-jest ich tam tysiące, niech później odprowadzają od nich składki a nie liczą na drapane!!!
  
 1 
Przekonywać nikogo nie trzeba , że wiedza przekazywana na uczelniach jest na poziomie historycznym. Nikt nie myśli, żeby nauczać o aktualnych rozwiązaniach, ba! przydałoby się żeby uczyć z wyprzedzeniem, by przyszły absolwent był. przygotowany na przyszłość. Ja osobiście dużo czasu sam poświęciłem, bo studiach niestety...
  
jakie emocje ... Jakiego opluwania się tylko administratora i inżyniera trochę poniosło pozostali chyba wypowiadają rozsądnie swoje zdanie .... dominują różne poglądy ale jest ok. No to czekamy z niecierpliwością na praktyki produkcyjne podczas których firmy przyjmować będą studentów na 2 tygodnie po to aby ich czegoś nauczyć i zrealizować wytyczne z uczelni ......
  
Gratulacje dla Administratora wreszcie miał dośc tolerowania wzajemnego opluwania wszystkich wokół. Inż_x na odległośc cuchnie Jarosławem i Lechem. Skąd tyle żółci, zawiści i złości w naszych kolegach. Poglądy każdy może miec ale niech o nich dyskutuje, a nie korzystając z anonimowości opluwa. Praktyki produkcyjne owszem, ale z programem i możliwością pogłebienia wiedzy nabytej na uczelni. Tego nie zapewni wbijanie gwoździ czy wykonywanie kopii ksero.
  
z własnego doświadczenia Uczelnie odeszły od wymagań aby studenci odbyli jakiś staż w firmie w czasie studiów i stąd to całe poruszenie. Kiedy ja studiowałem w wawie taki obowiązek BYŁ. Praktyki te odbywałem w jednej z szacownej niegdyś firmie majacej siedzibe na Nowym Świecie. Praktyki jak praktyki, wykonywałem tylko jedną i jedyną powtarzalną czynność przez cały okres jej trwania-wbijanie gwoździ w asfalt.Tyle się nauczyłem!!!. Ponieważ firma nie miała obowiązku wypłacania jakiegokolwiek honorarium dlatego też NIC za tą prace nie otrzymałem. Nikt mi nawet za to nie podziękował-to mnie boli do dzisiaj. Takie były fakty!!! Czy teraz chodzi o to żeby coś takiego reaktywować??Firmy o których mowa w artykule współpracują z uczelniami które de facto są ich stręczycielami i jeśli tylko pojawi się odpowiedni przymus każda z tych firm na dzień dobry dostanie po 20 darmowych pracowników wakacyjnych. 3 miesiące darmowej siły roboczej-O TO W TYM WSZYSTKIM CHODZI!!!
  
w obronie Uczelni Panowie Prezesi firm i przedsiębiorstw ! - Uczelnie nie są po to żeby uczyć rzemiosła czyli programów z jakich korzysta Państwa firma. Wiem, że takie byłoby życzenie pracodawców - mieć absolwenta który od razu będzie super klikał w programie z jakiego korzystacie (czyli zwykłego nie myślącego klikacza). Ale na zapoznanie się z wszystkimi programami niestety nawet 10-lat studiów nie wystarcza bo one się zmieniają i rozwijają. Uczelnie są po to żeby ukształtować osobowość młodego geodety dać mu fundamentalne podstawy, które pomogą mu przystosować się do każdego zadania.
  
optymistycznie c.d. Bez paniki moim zdaniem z absolwentami renomowanych uczelni nie jest tak źle. Oczywiście wszystko jest pojęciem względnym zawsze tafii się ktoś słabszy. Ale na własnym przykładzie wiem że podstawy wyniesione z Uczelni pozwolą mi sobie prowadzi w każdej dziedzinie geodezji oczywiście po krótkim przystosowaniu. Więc kochani pracodawcy nie oczekujmy cudów - bo albo chcemy zatrudnić absolwenta albo osobę z co najmniej 5-letnim stażem. Teraz najczęściej pracodawca chce mieć wszystko w jednym i stad wynik rozgoryczenia. A zajmowanie się programem studiów zostawmy głównie Uczelniom (oczywiście z lekkim wsparciem sytuacji na rynku). Pozdrawiam i pochwała dla redakcji - odpowiedni artykuł na górze zostawiliście na weekend ;)
  
praktyki w firmach zgadzam się z przedmówcą jak OPGKi zaczną ingerować w program nauczani to dopiero będziemy mel wykwalifikowaną kadrę ;) Już ktoś zaingerował w standardy kształcenia i zamienił część praktyk organizowanych na uczelniach na staże w firmach. I co uważacie Państwo że dwa tygodnie intensywnych praktyk Uczelnianych z różnych dziedzin prowadzonych na najnowszym sprzęcie jest gorsze od dwóch tygodni kserowania w firmach. Jeśli się mylę to poproszę aby wpisywały się firmy które np w warszawie przyjmą 200 studentów na 2 tygodnie i poświęcą im czas aby ich czegoś nauczyć. Albo może student nauczy się czegoś w ośrodku ? Pewnie tak - ale tylko w tym będzie sobie radził bo każdy funkcjonuje inaczej. Po prostu to będzie staż polegający na wykorzystaniu studenta jako darmowej siły roboczej.
  
hmmm Czytam te wnioski ze spotkania i mam swoje: a) firmy takie jak OPGKi chcą wplywu na program nauczania - jak wiadomo są to firmy najbardziej technologicznie rozwinięte w Polsce - pomijam Elbląg. Zastanawiające jakie będą skutki takiego działania. Kto miałby weryfikować niby ten program nauczania ? Geodeta, który stosuje od 15 lat tę sama technologię czyli C-Geo lub Ewmapę ? b) postulowane jest zwiększenie liczby praktyk - czyli wzrost darmowej siły roboczej. Nie chodzi o ilość tylko o jakość. c) wyrównanie poziomu kształcenia na róznych uczelniach - na Boga w jaki sposób ? Jakie są wspólne kryteria i standardy nauczania ? Jak je określicie ? Dopiero można mówić o równaniu do czegokolwiek. d) samokształcenie - czyli pewnie obowiazkowe kursy prowadzone przez ludzi z SGP ? to ja dziękuję - wolę uczyć się rzeczy od uczelni i firm szkoleniowych, które sobie wybiorę.
  
do nerwowych Administratora rzeczywiście poniosło. Fe. Ale to co pisze inz_x to zwykły szowinizm. Masz volvo to pewnie kradniesz, pracujesz w urzędzie to pewnie załatwiasz na lewo kasę, jak dorastałeś w PRL-u to pewnie jesteś czerwony karierowicz, jak masz firmę to tylko po to by okradać i wyzyskiwać klasę robotniczą albo studencką. Zatem , najpierw zaatakujmy za volvo, potem pokażemy kwity w IPN-ie, dziadka w Wehrmachcie potem za geny i kolor skóry. Skąd my znamy te chwyty. Oczywiście „inż.” zna jakieś poważniejsze historie, ale nie powie. Biedaczysko będzie cierpiało za całą geodezję. Kto to ostatnio tak robił? Czy to nie Jarek?
  
PRL się nie skończył... No właśnie, stały czytelniku i wszyscy inni... Nie macie wrażenia, że duża część naszej kochanej branży jest jeszcze mocno w PRLu? Nie wspomnę o dużej części administracji geodezyjnej...;-) Chodzi mi o leśnych dziadków (jak w PZPN-ie...;-))
  
do osoby podpisującej się jako admin zgadzam się z inz_x_z_olsztyna. cenzurować można zwroty niecenzuralne a nie czyjeś poglądy. PRL się skończył. pozdrawiam
  
Administrator ? Szokujace jest dla mnie to, ze osoba zwana administratorem udziela na forum emocjonalnych wypowiedzi typu: ie dorasta Pan do piet w stosunku do uzytkownikow. Jesli Pan administartor tak emocjonalnie podchodzi do wypisywanych tekstow to mam watpliwosc czy powinien podpisywac sie administrator-niezaleznie od tresci pisanych przez uzytkownikow. Pozdrawiam
  
:( 1)co to ma do rzeczy czy jestem inz czy nie? 2)to nie jest forum,tylko komentarze pod tekstem, 3)mój komentarz wygląda jak żalenie się,ale tak można napisać o każdym kto będzie krytykować i wytykać sprzeczności,że się żali i jest sfrustrowany 4)żeby być zazdrosnym to trzeba mieć o co, 5)Ja nie bluzgam i obrażam ale anonimowo krytykuję,proszę nie wciskać kitu że za usuniętymi tekstami są bluzgi, 6)jak bym się pojawił w waszej redakcji,to nie opowiedziałbym o hipokryzji,ale o bardziej poważniejszych historiach,ale po co rozpętywać burzę,dla zasad i idei? 7)Na koniec:skąd Pan wie że chcę dorastać do tych pięt?? 8)a wogóle to proszę skasować te moje posty Panie Administrator,nie powinienem tak anonimowo krytykować,ale niech Pan zapamięta że nie jest tak różowo i poprawnie jak by się wydawało,faktycznie ta strona nie powinna być areną na takie dyskusje.mój błąd.
  
ADMINISTRATOR Do użytkownika mieniącego się inżynierem: Proszę zmienić forum i wylewać swe żale na stronach przeznaczonych dla frustratów i zazdrośników. Bluzganie i obrażanie innych nie mieści się w ramach naszego forum. Jeśli jakakolwiek firma geodezyjne skrzywdziła Pana, zapraszam do redakcji. Pana przypadek z chęcią opiszemy. Na koniec: Nie dorasta Pan do pięt żadnej z osób uczestniczących w naradzie.
  
Hipokryzja do kwadratu cz.2 Panie Klocek Pan jest [TEKST USUNIĘTY PRZEZ ADMINISTRATORA]! Firma OPGK Olsztyn [TEKST USUNIĘTY PRZEZ ADMINISTRATORA] na corocznej dostawie studentów z UWM-u i on by chciał więcej stażów,za które się płaci (właściwiej by było napisać [TEKST USUNIĘTY PRZEZ ADMINISTRATORA]) po 500 złotych. Drodzy studenci i przyszli absolwenci!! W OPGK Olsztyn oficjalnie się nazywa was darmowymi!! [TEKST USUNIĘTY PRZEZ ADMINISTRATORA] Ale rozumiem w sumie pana prezesa.Prezes PGK musi się czymś wykazywać,prawda? Nie może tylko prezesować,musi się wykazywać.Wpadła idea żeby taki meeting zrobić,to się zrobiło.Tylko czemu to takie puste i bez znaczenia?
  
Hipokryzja do kwadratu cz.1 Nie mogę czytać takich niusów.Hipokryzja do kwadratu.Pan Klocek ma czelność się mądrzyć na taki temat.No nie.Może sobie przypomni czy taki był od razu wyedukowany sam po studiach.Może sobie przypomni jakie kiedyś były czasy-zespół geod. z 4 osób-a dziś z 2 a najlepiej z jednej się składający.Jak taki mądry to dajcie mu laptopa,sprzęt niech podziała-przecież ma tyle uprawnień że hoho.A wszystko to zdane na państwowych egzaminach,no nie. Za chiny ludowe by sam nie dał rady-od tego są robole-a jego osoba jest od wożenia się swoim volvo.A,i od znajomości.Ciekawe czy osoby na tym zdjęciu są tak dobrze wyedukowane,jeśli chodzi o wszelkie aspekty techniczne obrabiania geoinformacji,bo aspekty formalne i prawne to nie wątpie,trzeba wiedzieć jak wyciągać kasę w świetle prawa.Jakby ich posadzić przed Microstation/Autocadem/ArcView,czy by sobie poradziły z bazami danych.Tylko nieliczni z pokolenia pana Klocka kumają o co chodzi i najczęściej oni odnoszą sukcesy (patrz Elbląg)
  
do asystenta a Pan Panie asystencie od czego jest? kto ma wprowadzać zmiany ??? może student? czy może Profesor który ma już wyrobione nawyki? To Pan powinien walczyć o zmiany w programach studiów a przedewszystkim w sposobie przekazywania wiedzy. Mniej wkuwania na pamięć i wiedzy encyklopedycznej trzeba uczyć studentów myślenia. Ale oczywiście po co łatwiej jest kazać przepisać z tablicy i wymóc nauczyć się na pamięć, zamiast włożyć trochę wysiłku żeby poprowadzić atrakcyjne zajęcia i studenta zaciekawić.
  
asystencie mylisz sie, studetnom/absolwentom brakuje PODSTAW geodezji. Klikania w programach idzie sie nauczyc w tydzien. A podstawy w geodezji to fundament. Powiedz, cóż to jest ten GIS? OK, pozyskane zdjecia satelitarne w zasadzie moga byc z parametrami wpasowania ale zdjecia lotnicze surowe sa nie do wykorzystania. Co mi po podstawach obsługi programów geodezyjnych skoro nie wiem co to aerotriangiulacja, znaczki tłowe, orientacja wew/zew? W sumie nie musze wiedziec bo w programie klikne i jest.
  
za późno się obudzili doskonały temat do dyskusji ale za późno się Państwo obudzili. Nie licząc wyższych szkół coś tam coś tam coś tam, to w Polsce generalnie z naszego zawodu zrobiliśmy masową produkcję - a masowa produkcja rzadko idzie w parze z jakością. Kiedyś w jednym z numerów miesięcznika Geodety było podane ile rocznie w Polsce produkujemy absolwentów geodezji, proszę o przypomnienie i zestawienie z sytuacją na zachodzie. Wydziały na Zachodzie mają po 20 -60 studentów na taką samą ilość kadry na jaką u nas przypada 160-200 studentów. Poza tym naszym naukowcom należy doliczyć prace na dwóch etatach jeszcze w innych szkołach coś coś no i jak mamy mieć dobrze wykształconych studentów. Oczywiście że student również sam powinien dążyć do samorozwoju ale jeśli pracownik nie ma dla niego czasu to kto ma go poprowadzić przez ścieżkę edukacyjną. Obecnie równie dobrze można prowadzić kształcenie geodetów w takzwanym systemie OKNO - czyli na odległość.
  
to wina niedostatecznej aktualnosci programow mysle, ze w duzej mierze problemem nie jest to, ze studenci sa coraz gorzej ksztalceni, lecz, ze sa ksztalceni tak samo od lat. Rynek sie szybko zmienia, natomiast programy ksztalcenia poddawane sa zmianom kosmetycznym. Studenci przez 3 poczatkowe lata studiow uczeni sa glownie rektyfikacji libeli, teodolitow analogowych i odczytow z laty (plus ogolna matematyka, fizyka i takie tam). Jaki to inżynier wychodzi? Zaden! Rynek sie zmienia, wszedzie korzysta sie z GIS-u, pojawiaja sie zdjecia lotnicze i satelitarne na codzien, nalezy miec podstawy w obsludze programow geodezyjnych, a wypelninia dziennika polowego....
  
Oczywiscie , ze jakosc ksztalcenia geodetow spada z roku na rok. Winna temu tez jest kadra profesorska, ktora trzepie sobie roboty na boku i nie przejmuje sie jakoscia wykladow. Oni poprostu nie chca przekazac rzetelnej wiedzy...
  



zobacz też:

Dzień polski podczas spotkania CLGE

Drugi dzień obrad walnego zgromadzenia organizacji CLGE (Comite de Liaison des Geometres Europeens), które odbyło...


wiadomości

TPI

Centrala Warszawa tel. (22) 632 91 40 warszawa@tpi.com.pl Biuro Gdańsk tel./faks (58) 320 83 23 gdansk@tpi.com.pl Biuro Wrocław tel./faks (71) 325 25 15 wroclaw@tpi.com.pl Biuro Poznań tel./faks (61) 665 81 71 poznan@tpi.com.pl Biuro Kraków...

Centrum Serwisowe NaviGate
KRAKÓW

Centrum Serwisowe NaviGate wykonuje serwis odbiorników GNSS, kontrolerów, niwelatorów i tachimetrów marki Trimble, Spectra Geospatial, Nikon, Sokkia, Leica, Topcon, CHC, Geomax oraz dronów i sensorów marki DJI Enterprise. Naszym Klientom zapewniamy...
    poprzedni miesiąc następny miesiąc
ponwtśroczwpiąsobnie
123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930
strzałka w dółnadchodzące wydarzenia
2025-04-25 | POZNAŃ
Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką i rekreacją oraz planowaniem przestrzennym
Konferencja naukowa pt. Geograficzne aspekty badań nad krajobrazem, turystyką, rekreacją oraz...
więcej
2025-04-28 | KRAKÓW
XIX Ogólnopolska Konferencja Studentów Geodezji 2025
W dniach 28–29 kwietnia 2025 r. na Uniwersytecie Rolniczym im. Hugona Kołłątaja w Krakowie...
więcej
2025-05-12 | WARSZAWA oraz ONLINE
Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap
„Automatyczne generowanie map z BDOT10k; w porównaniu do generowania z OpenStreetMap”...
więcej
2025-05-14 | JANÓW LUBELSKI
VIII Konferencja Naukowo-Techniczna pn. "Kierunki rozwoju i innowacje w geodezji i kartografii"
Tematyka konferencji: • nowoczesne techniki i technologie pomiarowe, • wykorzystanie...
więcej
2025-05-14 | DĘBLIN
NC2025 - Rola nawigacji w transporcie lotniczym, morskim i lądowym
Celem konferencji będzie wymiana doświadczeń, prezentacja wyników badań własnych oraz najnowszych...
więcej
2025-05-19 | POZNAŃ
Człowiek w przestrzeni: działalność, efekty i perspektywy
Konferencja ma na celu rozpowszechnienie i popularyzację studenckich osiągnięć z zakresu geografii...
więcej
strzałka w dół zobacz pozostałe
Pomiary geodezyjne uskoku San Andreas
play thumbnail
czy wiesz, że...
strzałka w dół Czy wiesz, że...
w latach 1919-37 pracami scaleniowymi objęto łącznie 768,7 tys. gospodarstw rolnych?
następny
strzałka w dółGeoludzie
Maciej Strubicz (ok. 1530-ok.1604)
Sekretarz i kartograf króla Stefana Batorego oraz hetmana Jana Zamoyskiego, autor wielu map. Pochodził ze Śląska z rodu Strubitzów. Opracował przed kampanią połocką mapę Wielkiego Ks. Litewskiego i Moskiewskiego oraz Inflant w skali 1:300 000...
więcej

strzałka w dółGeodaty
1872
We Włoszech powstał Wojskowy Instytut Topograficzny (od 1882 r. Wojskowy Instytut Geograficzny). Pierwszym zadaniem jednostki jest wykonanie mapy topograficznej Włoch w skali 1:100 000.
następny

© 2023 - 2025 Geo-System Sp. z o.o.

O nas

Geoforum.pl jest portalem internetowym i obszernym kompendium wiedzy na tematy związane z geodezją, kartografią, katastrem, GIS-em, fotogrametrią i teledetekcją, nawigacją satelitarną itp.

Historia

Portal Geoforum.pl został uruchomiony przez redakcję miesięcznika GEODETA w 2005 r. i był prowadzony do 2023 r. przez Geodeta Sp. z o.o.
Od 2 maja 2023 roku serwis prowadzony jest przez Geo-System Sp. z o.o.

Reklama

Zapraszamy do kontaktu na adres
redakcji: geoforum@geoforum.pl

Kontakt

Redaktor prowadzący:
Damian Czekaj
Sekretarz redakcji:
Oliwia Horbaczewska
geoforum@geoforum.pl
prześlij newsa

facebook twitter linkedIn Instagram RSS

RODO
polityka prywatności
mapa strony
kontakt
reklama

v2