|2008-08-12|
Geodezja, Mapy, Prawo, Kataster
Podatki od nieruchomości a ewidencja gruntów i budynków
Jak podaje dzisiejsza „Gazeta prawna” (z 12 sierpnia), Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w niedawnym wyroku oddalił skargę podatnika, wskazując, że podstawą wymiaru podatku od nieruchomości winny być dane z ewidencji gruntów i budynków.
Podatnik zwrócił się do organu podatkowego o stwierdzenie nadpłaty w podatku od nieruchomości za lata 2003-2005 od gruntów pod utworzonym na rzece zbiornikiem wodnym, który wykorzystuje w prowadzonej działalności gospodarczej. Po utworzeniu zbiornika, aż do 2006 roku, nie dokonano zmian w ewidencji gruntów i budynków, w której grunty zajęte przez zbiornik były ujęte jako nieużytki, sady i grunty zakrzewione zamiast jako grunty pod powierzchniowymi wodami płynącymi. Podatnik twierdził, że dla podatku od nieruchomości ważny jest rzeczywisty charakter gruntu, a nie zapis w ewidencji. Według niego wpis do ewidencji miał charakter wyłącznie deklaratoryjny, a nie konstytutywny. Organy podatkowe odmówiły jednak stwierdzenia nadpłaty. Podatnik złożył więc skargę do sądu. Sąd skargę oddalił (Sygn. akt I SA/Gl 49/08), wskazując, że podstawą wymiaru podatku od nieruchomości winny być dane z ewidencji. Wypis z ewidencji gruntów i budynków jako dokument urzędowy stanowi dowód tego, co zostało w nim zawarte, zapisy z ewidencji są zaś wiążące dla organu podatkowego. Skoro w ewidencji grunty były tak, a nie inaczej sklasyfikowane, to dopiero od momentu zmiany treści wpisów w ewidencji mogła ulec zmianie wysokość podatku. Wpisy mają więc charakter konstytutywny.
Źródło: „Gazeta prawna”
|